Inauguracja prezydencji Polski bez Węgier: W piątek 3 stycznia w Warszawie zaplanowano uroczysty koncert z okazji inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Wśród zaproszonych do Teatru Wielkiego Opery Narodowej gości nie ma ambasadora Węgier. Onet informuje, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych skierowało notę, z której wynika, iż udział w wydarzeniu najwyższego rangą dyplomaty węgierskiego w Polsce "nie jest przewidziany". Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, wiceministra ds. Unii Europejskiej, potwierdziła w TVP Info wysłanie noty. W grudniu 2024 r. resort Radosława Sikorskiego odwołał ambasadora RP w Budapeszcie na bezterminowe konsultacje.
REKLAMA
Napięcie na linii Warszawa - Budapeszt: To efekt udzielenia przez rząd Viktoa Orbana azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu. Były wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS-u ma postawionych kilkanaście zarzutów w śledztwie dot. nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Jeden z nich dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Sąd zdecydował na początku grudnia, iż Romanowski powinien trafić do aresztu. Polityk ściganego listem gończym, wydano również Europejski Nakaz Aresztowania.
Zobacz wideo Myrcha miażdży Suwerenną Polskę: W sprawie Romanowskiego większej hipokryzji nie widziałem
Polska przewodniczy pracom Rady UE: Piątkową uroczystość rozpocznie wystąpienia premiera Donalda Tuska oraz przewodniczącego Rady Europejskiej Antonia Costy. Program koncertu przygotował Radzimir Dębski - Jimek. Polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 stycznia 2025 r. Do końca czerwca Warszawa będzie odpowiedzialna między innymi za ustalanie porządku obrad posiedzeń i negocjacje państw członkowskich. Do 31 grudnia 2024 roku prezydencję sprawowały Węgry.
Czytaj również: "Tusk zrezygnował ze szczytu. 'Nie chciał, żeby Andrzej Duda witał unijnych przywódców'"Źródła: Onet, TVP Info, IAR