I po strachu. Węgla opałowego nam nie zabraknie. Może być go nawet… za dużo!

1 rok temu
Jesteśmy w połowie sezonu grzewczego. Embargo na rosyjski węgiel, na którym opierał się w znacznej mierzy rynek konsumencki węgla opałowego, sprawiło, iż jesienią większość odbiorców bało się, czy uda im się kupić węgiel na zimę. Interweniował rząd dokonując zaoceanicznych...
Idź do oryginalnego materiału