Hołownia w grze o jedno z najważniejszych stanowisk na świecie! Konkurencja jest ogromna.

2 godzin temu

Szymon Hołownia walczy o prestiżowy urząd w ONZ. Polak chce zostać Wysokim Komisarzem ds. Uchodźców, kto jeszcze ubiega się o ten urząd?

Fot. Sejm RP

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i lider Polski 2050, postanowił zrobić krok, którego mało kto się spodziewał. Oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. To funkcja, która daje ogromne możliwości działania na arenie międzynarodowej, a także prestiż, jakiego Polska jeszcze nigdy nie miała w tej dziedzinie.

Nowy rozdział w karierze Hołowni

Hołownia przyznał, iż decyzja o kandydowaniu to dla niego naturalna kontynuacja wcześniejszej działalności humanitarnej. Zanim wszedł do polityki, przez lata tworzył i prowadził fundacje pomagające ludziom w krajach Afryki i Azji. Jak sam mówi, „język pomocy i wsparcia zna lepiej niż język polityki”. To właśnie doświadczenie w bezpośredniej pracy z potrzebującymi ma być jego największym atutem.

Sam zainteresowany podkreśla, iż jeszcze niedawno Polska w ogóle nie miała szans na objęcie takiej funkcji. Teraz, dzięki kandydaturze popartej przez rząd, premiera Donalda Tuska i prezydenta Karola Nawrockiego, nasz kraj może realnie liczyć się w walce o ten prestiżowy urząd.

Silni rywale z całego świata

Hołownia nie będzie miał łatwej drogi. O fotel komisarza walczą również mocni kandydaci z dużym doświadczeniem międzynarodowym. Wśród nich są między innymi Ahmet Yildiz, turecki dyplomata pracujący przy misjach w Iraku i Syrii, Anne Hidalgo, mer Paryża znana z zaangażowania w politykę migracyjną, czy Nicole de Moor, belgijska polityk zajmująca się uchodźcami. Startują także kandydaci z Niemiec i Szwajcarii, którzy od lat związani są z ONZ i organizacjami międzynarodowymi.

Rywalizacja będzie więc ostra, a Hołownia musi udowodnić, iż polski kandydat nie tylko pasuje do profilu ONZ, ale też wniesie świeże spojrzenie na globalne kryzysy uchodźcze.

Dlaczego to takie ważne dla Polski

Stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców to jedno z najważniejszych w strukturach Organizacji Narodów Zjednoczonych. Osoba, która je obejmie, decyduje o kształcie pomocy humanitarnej dla milionów ludzi uciekających przed wojną, biedą i katastrofami klimatycznymi. Polska nigdy wcześniej nie miała swojego przedstawiciela na tak wysokim stanowisku.

Dla kraju byłaby to szansa na wzmocnienie pozycji na arenie międzynarodowej i pokazanie, iż potrafimy odgrywać istotną rolę nie tylko w Europie, ale też w globalnej polityce humanitarnej. Wizerunkowo to ogromny krok naprzód, który mógłby przełożyć się na większe wpływy Polski w dyskusjach o bezpieczeństwie i migracji.

Co oznacza ta kandydatura dla samego Hołowni

Dla marszałka Sejmu to także osobisty test. Dotychczas był kojarzony głównie z krajową polityką, debatami w parlamencie i próbą budowy nowego ruchu społecznego. Teraz pokazuje, iż jego ambicje sięgają znacznie dalej. jeżeli uda mu się przejść kolejne etapy konkursu i znaleźć w ścisłym gronie kandydatów, jego nazwisko może być wymieniane obok największych światowych graczy.

Przyszłość w rękach ONZ

Proces wyboru nowego komisarza potrwa kilka miesięcy. Najpierw zostanie przeprowadzona selekcja kandydatów i rozmowy kwalifikacyjne. Ostateczną decyzję podejmie sekretarz generalny ONZ, a nominacja musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Zgromadzenie Ogólne.

Dla Polski to szansa historyczna, a dla Hołowni być może początek zupełnie nowej drogi. jeżeli zdobędzie poparcie, zapisze się w historii jako pierwszy Polak stojący na czele jednej z najważniejszych instytucji humanitarnych świata.

Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału