Hołownia odejdzie z polityki? „Zmęczony i sfrustrowany”

7 godzin temu

Po słabym wyniku w wyborach prezydenckich Szymon Hołownia miał w emocjach zasugerować możliwość odejścia z polityki. W koalicji rządzącej spekulacje narastają, choć współpracownicy zapewniają: „To nie czas na fochy, tylko na działanie”.

Po słabym wyniku w wyborach prezydenckich w koalicji rządzącej pojawiły się spekulacje, iż Szymon Hołownia może rozważać odejście z polityki. Lider Polski 2050 zdobył zaledwie 4,9 proc. głosów, zajmując piąte miejsce – za Sławomirem Mentzenem i Grzegorzem Braunem, a tuż przed Adrianem Zandbergiem.

Według nieoficjalnych informacji, Hołownia miał wyrazić rozczarowanie rezultatem już podczas wieczoru wyborczego, sugerując swoim najbliższym współpracownikom możliwość wycofania się z życia publicznego. – Szymon mówił o tym w emocjach. Czasem rzuca coś na gorąco. Być może to była tylko jego pierwsza reakcja – relacjonuje rozmówca Onetu.

W kręgach koalicji rządzącej słyszy się jednak głosy, iż choć myśl o odejściu mogła się pojawić, nikt z otoczenia Hołowni nie traktuje jej poważnie. Współpracownicy i partnerzy polityczni z PSL oraz Trzeciej Drogi zaprzeczają, by lider Polski 2050 planował rezygnację z mandatu poselskiego czy funkcji marszałka Sejmu. – Nie po to zmieniał życie i wchodził do polityki, by po porażce strzelać fochem – mówią.

Plotki o możliwym odejściu Hołowni z polityki pojawiały się już przed wyborami, szczególnie po stronie lewicy i wśród niektórych polityków Platformy Obywatelskiej. Po ogłoszeniu wyników dodatkową falę komentarzy wywołała wypowiedź Hołowni o „żółtej kartce dla koalicji” i poniesieniu przez niego ceny za współrządzenie.

– Rozumiem zły nastrój, ale po co mówił o karze za udział w rządzie? Przecież nikt go do tego nie zmuszał. Kiedy przyjmowali teki, nie wyglądali na zmartwionych – komentuje poseł PO.

Na podst. i.PL

Idź do oryginalnego materiału