Hezbollah zaatakował Izrael. Wystrzelił ponad 200 rakiet. Siły izraelskie nie pozostały bezczynne

2 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Karamallah Daher


Hezbollah ogłosił w niedzielę nad ranem rozpoczęcie ataku na Izrael. To odwet za śmierć jednego z dowódców tej grupy Fuada Shukra, który zginął w ubiegłym miesiącu w izraelskim nalocie w Bejrucie. Siły Obronne Izraela podały nad ranem, iż Hezbollah wystrzelił z Libanu ok. 200 pocisków.
"Wspierany przez Iran Hezbollah poinformował w niedzielę, iż rozpoczął atak na Izrael dużą liczbą dronów i rakiet w odpowiedzi na zabicie swojego najwyższego dowódcy na przedmieściach Bejrutu w zeszłym miesiącu" - podaje agencja Reuters. Dodano, iż jednym z obiektów, w które wymierzony jest atak, jest "specjalny cel wojskowy". Hezbollah zapowiedział, iż pełna odpowiedź zajmie "trochę czasu".
REKLAMA


Zobacz wideo Demokraci i Republikanie rozpoczęli wyborczy wyścig o pokój w Gazie


Izrael. Atak Hezbollahu z Libanu
"Hezbollah właśnie wystrzelił ponad 150 pocisków z Libanu w kierunku terytorium Izraela. My atakujemy infrastrukturę terrorystyczną, oni atakują cywilów" - przekazały po godz. 5 nad ranem izraelskie Siły Obronne (IDF). Później podano, iż rakiet było łącznie ok. 215. Nie ujawniono jednak, dokąd trafiły.
Gdy Izrael zorientował się, iż Liban przygotowuje się do ataku, sam rozpoczął działania. Przed godz. 7 rzecznik IDF Daniel Hagari poinformował, iż "około 100 myśliwców Sił Powietrznych zaatakowało i zniszczyło tysiące pocisków Hezbollahu, większość z nich była skierowana na północ kraju, a część także na jego centrum". Kilkanaście minut później dodał też, iż "około 100 myśliwców Sił Powietrznych, pod dowództwem Dowództwa Północnego i Wydziału Wywiadu, zaatakowało i zniszczyło tysiące wyrzutni organizacji terrorystycznej Hezbollah, które zostały utworzone i rozmieszczone na obszarze południowego Libanu". "Większość z nich skierowano na północ, a część w stronę centrum kraju" - zaznaczył. Na terenie całego Izraela został wprowadzony 48-godzinny stan wyjątkowy.


Hezbollah: Pierwsza faza zakończona pełnym sukcesem
Hezbollah ogłosił, iż "pierwsza faza" ataku "zakończyła się pełnym sukcesem". Przekazano, iż skupiono się na atakowaniu tych obiektów wojskowych, które uniemożliwiłyby później Izraelowi przechwycenie drugiej serii ataków. O wydarzeniach w Izraelu i Libanie jest informowany prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
Według Hezbolllahu niedzielny atak był odpowiedzią na śmierć Fuada Shukra (Muhsina Shukra), jednego z dowódców grupy, który zginął pod koniec lipca w izraelskim nalocie na przedmieściach Bejrutu. Izrael wskazywał z kolei, iż Shukr miał być odpowiedzialny za atak na Wzgórza Golan, w wyniku którego zginęło kilkanaście osób.
Idź do oryginalnego materiału