Hasło “byle nie Trzaskowski” znacznie pomogło Nawrockiemu[WIDEO]
1 tydzień temu
Krótko cieszył się z wygranej w sondażowych wynikach kandydat Platformy Obywatelskiej, bo już po kilku godzinach przewagę w sondażach uzyskał jego przeciwnik. Rano wygraną Karola Nawrockiego potwierdziły doniesienia z PKW. Co oznacza taki wynik wyborów dla Polski?
Pytaliśmy o to dr Piotra Pochyłego politologa z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Nad ranem Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła wyniki ze wszystkich obwodów wyborczych, które wywołały spore zaskoczenie, szczególnie w obozie Platformy Obywatelskiej.
Duże zwycięstwo kandydata, który dotychczas w wielkiej polityce nie funkcjonował, był tak troszeczkę na uboczu tej polityki. Myślę, iż te wybory pokazały też przede wszystkim, iż będą czynnikiem wielu zmian społecznych, politycznych, ale przede wszystkim to też myślę, iż z punktu widzenia mediów, w którym się znajdujemy, też będzie to ogromna zmiana w zakresie rynku medialnego jako takiego i też tego, jak społeczeństwo straciło zaufanie do mediów
Dr Piotr Pochyły tłumaczył w Rozmowie na 96FM co pozwoliło wygrać Karolowi Nawrockiemu?
Był świetnie przygotowany retorycznie, potrafił zwalczać te wszystkie ataki i wytrzymywał te wszystkie debaty w sposób retoryczny. Był przygotowany bardzo dobrze w większości przypadków, ale to jest jedna rzecz ważna. Druga rzecz ważna, jeżeli mówimy o sztabie, to przede wszystkim tematy kampanii i sposób organizacji kampanii. Bardzo dobrym takim już techniką, ale to też bardzo pomagało, było to wrzucenie hasła “byle nie Trzaskowski”, które powodowało, iż też w pierwszej turze Rafał Trzaskowski potracił głosy
Tak jak się zapowiadało od kilku miesięcy były to wybory na żyletki. Dosłownie tak wyglądało to w powiecie sulęcińskim. Tam Karol Nawrocki wygrał zdobywając dokładnie 50,01% głosów.