Antyimigrancka histeria, napędzana przez polityków PiS-u i Konfederacji, w tym działaczy z regionu wałbrzyskiego, znajduje poklask i buduje atmosferę nienawiści wobec obcokrajowców. W Świdnicy na murach zaczynają pojawiać się napisy, które wprost uderzają w imigrantów. – Hasła te nie tylko odzwierciedlają coraz bardziej brunatne oblicze środowisk nacjonalistycznych, ale również pokazują skalę obojętności lokalnej społeczności – wskazuje jeden z czytelników Swidnica24.pl.
Napisy, które pojawiły się m.in. na Osiedlu Młodych i osiedlu Zarzecze uderzają nie tylko w imigrantów, ale także w Unię Europejską, której Polska jest członkiem.
– Hasła te nie tylko odzwierciedlają coraz bardziej brunatne oblicze środowisk nacjonalistycznych, ale również pokazują skalę obojętności lokalnej społeczności – są one bowiem obecne już od wielu miesięcy, nie wywołując żadnej reakcji mieszkańców. Widzą je natomiast codziennie nasi bracia i siostry z Ukrainy i Białorusi oraz ich dzieci. Osoby te pracują tutaj i płacą podatki, przyczyniając się do rozwoju Miasta. Jak wiemy z historii, właśnie takie praktyki agresywnej mniejszości w połączeniu z obojętnością „zwykłych ludzi”, którzy chcą tylko „żyć w spokoju”, są powodem tragedii – zaalarmował pan Rafał.



Kapitał polityczny na podsycaniu antyimigracyjnych nastrojów budują politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Na granicy polsko-niemieckiej pojawiły się samozwańcze patrole, a przez Polskę przetoczyły się manifestacje, podczas których podawane były fałszywe informacje o „zalewającej Polskę” fali nielegalnych imigrantów. Narracja o zagrożeniu została zbudowana na fałszywych informacjach o masowym zawracaniu nielegalnych imigrantów z Niemiec do Polski. Procedury nie są nowe i takie działania podejmują nie tylko zachodni sąsiedzi Polski. Imigranci są zawracani do krajów, z których przybyli, na podstawie readmisji lub procedury dublińskiej.
Według danych niemieckiej policji oraz polskiej Straży Granicznej, które uzyskał konkret24.pl, w 2021 roku do Polski z Niemiec zawrócono 342 osoby (najwięcej Gruzinów – 105), w 2022 – 630 (najwięcej Gruzinów – 153), w 2023 (najwięcej Rosjan – 157 i Syryjczyków – 146) – 968. W tych latach w Polsce rządziło Prawo i Sprawiedliwość.
W 2024 do Polski z Niemiec zawrócono 968 migrantów (najwięcej z Rosji – 112 i Afganistanu – 79). W 2025 roku od 1 stycznia do 22 czerwca do Polski przekazano 314 cudzoziemców, wśród których najliczniejszą grupę, 58 stanowili Afgańczycy.
Politycy Konfederacji oraz Prawa i Sprawiedliwości ignorują lub podważają dane, publicznie wywołując niepokój. W manifestacji przeciw imigrantom uczestniczył w Wałbrzychu m.in. poseł Ireneusz Zyska, który wielokrotnie w mediach społecznościowych i mediach prawicowych podsycał antyimigranckie nastroje i budował atmosferę strachu.
Działania środowisk prawicowych skutkują atakami na osoby o innym kolorze skóry, co automatycznie jest utożsamiane z nielegalną imigracją. 19 lipca w Starogardzie Szczecińskim został zaatakowany Tunezyjczyk, działacz sportowy od kilku lat legalnie mieszkający w Polsce. 16 lipca w Wałbrzychu kibice obrzucili racami hostel, w którym mieszkają obcokrajowcy. Zaatakowali też Paragwajczyka. Mężczyzna trafił do szpitala. Uczestnicy zamieszek skandowali hasła: „Cała Polska śpiewa z nami, wy… z uchodźcami”.
W Świdnicy antyimigrancki, wulgarny napis pojawił się na garażu u zbiegu ulic Okrężnej i Jodłowej. Po interwencji radnej Violetty Wiercińskiej został zamalowany.
Na kolejne, antyimigranckie i antyunijne napisy zwrócił uwagę wspomniany już świdniczanin.
– Sytuacja ta jest nam znana, nasza jednostka prowadzi czynności wyjaśniające w tej sprawie – mówi Edward Świątkowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Świdnicy. – Informację o konieczności usunięcia napisów z rozdzielni energetycznej przekazano do firmy Tauron, otrzymaliśmy zapewnienie, iż sprawa ta zostanie załatwiona w trybie pilnym. Drugi obiekt stanowi własność prywatną, właścicielka będzie dostępna dopiero od 1 sierpnia br., sprawa będzie kontynuowana po tym terminie – dodaje.
– Z przykrością odnotowuję pojawienie się antyimigranckich haseł w Świdnicy. Takie działania są niedopuszczalne i wyrażają postawy sprzeczne z wartościami tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka. Zdecydowanie potępiam tego typu przejawy nienawiści i wzywam do poszanowania praw wszystkich osób, niezależnie od ich pochodzenia. Ważne jest, aby władze miasta i społeczność lokalna podjęły zdecydowane działania w celu zwalczania tego typu przejawów ksenofobii – komentuje poseł KO Robert Jagła.
Zawiadomienie w sprawie napisów na policję złożyła radna Violetta Wiercińska. – Przerażające jest, jak ludzie dają się wkręcić w spiralę nienawiści i szukanie sobie wrogów – mówi radna.
– W tej sprawie prowadzone są czynności sprawdzające w kierunku artykułów 257 i 288 kodeksu karnego – informuje asp. Magdalena Ząbek z KPP w Świdnicy.
Agnieszka Szymkiewicz/konkret24.pl, oko.press/
Zdjęcia nadesłane czytelnika oraz udostępnione przez Violettę Wiercińską