Głośna muzyka dobiegająca ze szkoły tańca stała się utrapieniem mieszkańców Ochoty. Studio znajduje się na pierwszym i drugim piętrze budynku przy ulicy Białobrzeskiej 32.
Jak usłyszała od mieszkańców kamienicy nasza reporterka, problem trwa od blisko ośmiu lat.
Decyzję w sprawie wynajmu lokalu podejmuje Urząd Dzielnicy Ochota. Pierwszą skargę mieszkańcy napisali w 2017 roku, jednak skutecznych rozwiązań przez cały czas brakuje. Mówi o tym zarządca wspólnoty mieszkaniowej kamienicy.
– Władze dzielnicy mają podjąć działania, żeby tę szkołę usunąć stąd. Mam choćby kopię umowy. Jest tam osobny paragraf, w którym jest stwierdzenie, iż w przypadku kiedy najemca będzie działał na szkodę osób trzecich, czyli będzie ta działalność
uciążliwa, właściciel lokalu ma prawo wypowiedzieć w trybie nagłym – zauważa.
Problemem może być też akustyka budynku, który tworzy tzw. studnię.
Właściciel szkoły tańca Daniel Kubicz tłumaczy, iż wielokrotnie wyciszał lokal i dalej jest otwarty na współpracę.
– Staram się od samego początku działania być prosąsiedzki. W 2014 wykonaliśmy wyciszenie. Polegało na tym, iż wybudowane zostały dodatkowe ścianki i pomiędzy ściankami zostało wyłożone wełna. W 2020 roku zostało wykonane kolejne wyciszenie.
Moja propozycja była jeszcze kolejna. Tak samo jak w lokalu na parterze, ja chciałem wyciszyć całe górne – mówi.
Wszystko jednak wskazuje na rozwiązanie problemu dopiero w roku 2026, co potwierdza rzeczniczka urzędu Ochota Aleksandra Mazur.
– W związku z licznymi zgłoszeniami dotyczącymi zakłócenia spokoju mieszkańców przy ulicy Białobrzeskiej 32 na Ochocie rozważa nieprzedłużenie umowy najmu lokalu użytkowego. Ewentualne jej nieprzedłużenie ma na celu pogodzenie potrzeb lokalnej społeczności z charakterem prowadzonej działalności – informuje.
Obecna umowa najmu dla szkoły tańca obowiązuje do 19 sierpnia 2026 roku.