Sesję zwołali radni opozycji, którzy domagają się przyspieszenia budowy obiektu. Jednak nowej hali nie chcą przedstawiciele klubu Ochocianie Sąsiedzi i Miasto Jest Nasze, którzy wstrzymanie tej inwestycji wpisali w umowę koalicyjną w dzielnicy.
Obawiają się, iż okoliczna infrastruktura nie jest przygotowana na tak duży obiekt sportowy i napływ kibiców.
Dzisiaj radni oczekiwali na przedstawiciela prezydenta miasta Warszawy, by opowiedział na jakim etapie jest planowana inwestycja. Ten jednak się nie pojawił.
Przedstawiono natomiast treść maila od dyrektora stołecznego Centrum Aktywna Warszawa dot. pozwolenia na budowę hali. Podano w nim, iż odebrano dokumentacje projektową umożliwiającą prace. Jednocześnie zaznaczono, iż będzie je można rozpocząć dopiero po zabezpieczeniu finansowania przez Radę Warszawy.
W związku z tym Małgorzata Ciechomska-Sołtyk z Koalicji Obywatelskiej, wchodzącej w skład koalicji rządzącej na Ochocie, złożyła wniosek o zamknięcie dyskusji jeszcze przed jej rozpoczęciem.
Krytycznie odnosili się do niego radni opozycji.
— Jeżeli pan prezydent nie chce z nami o tym rozmawiać, to chcieliśmy porozmawiać tutaj w swoim gronie. Temat jest interesujący dla mieszkańców. Wiele osób jest w to zaangażowane. Chcieliśmy o tym podyskutować i ten wniosek pani przewodniczącej jest dla mnie kuriozalny — oznajmił Łukasz Kwaśniewski z klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Wniosek jednak został przegłosowany.
W maju 2023 roku Stowarzyszenie Ochocianie złożyło do stołecznego ratusza petycję dot. konsultacji rewitalizacji terenu Skry. Podpisało się pod nią ponad 5 tys. osób.
Przyznanie środków na budowę hali sportowej na terenie Skry miało być jednym z punktów obrad sesji Rady Warszawy w ubiegłym tygodniu, ale punkt ten nie pojawił się w porządku obrad. O budowę obiektu apelował m.in. Robert Lewandowski. Piłkarz był jednym z sygnatariuszy listu otwartego warszawskich klubów.