Grzyba i pleśni obawiają się lokatorzy mieszkań komunalnych w Głuchołazach. Burmistrz uspokaja

3 godzin temu
Zdjęcie: Budynek przy ulicy Opolskiej 17 w Głuchołazach [fot. Witold Wośtak]


Na niewystarczającą pomoc niemal pięć miesięcy od powodzi narzekają lokatorzy mieszkań komunalnych w centrum Głuchołaz.

Chodzi o parterowe mieszkania przy ulicy Opolskiej 13 i 17, które zostały zdane przez wynajmujących po przejściu wielkiej wody, a ich stan ma pogarszać się z tygodnia na tydzień. Zaniepokojeni mieszkańcy mówią o pleśni, grzybie i wilgoci, która z czasem może dostać się do lokali na wyższych kondygnacjach. - Nie osuszając mieszkania na dole, pleśń idzie do góry i my boimy się, iż to przyjdzie również do nas - do góry. Boimy się także, bo budynek jest podmyty w dużym stopniu. Nie wiemy, co nam pokaże wiosna. Mrozy puszczą, wszystko puści i my choćby nie będziemy mogli wyjść z klatki - mówi Beata Mężyk.- To wszystko wygląda okropnie i nikt choćby nie zajmuje się nami. Wszyscy umywają ręce i mówią: „róbcie sobie sami”. Ponoć odkażali coś, ale u nas nic nie było odkażane w piwnicy i teraz pleśń idzie w górę. Tam już wszystko zapleśniało, ale nikt nie interesuje się tym - dodaje Krystyna Kozłowska.-…
Idź do oryginalnego materiału