Gruzja wrze po wyborach. "Proszę! Nie pisz tego, bo władza może mi zaszkodzić!"

2 godzin temu
Zdjęcie: Bidzina Iwaniszwili, biznesmen i założyciel Gruzińskiego Marzenia, rządzącego Gruzją ugrupowania


Po sobotnich wyborach parlamentarnych w Gruzji, po oskarżeniach pod adresem władz o kupowanie głosów i fałszerstwa, rozmawiamy ze zwolennikami rządu oraz protestującej opozycji. — Władza straszyła nas wojną z Rosją, a ja na nią zagłosowałem, bo pracuję w budżetówce. Jednak wcale nie cieszę się z jej wygranej — mówi nam Gia, mieszkający w niewielkiej wsi na północy Gruzji, pod granicą z Rosją.
Idź do oryginalnego materiału