Gra o budżet. To się działo na Wiejskiej

14 godzin temu

Optymistycznej, refleksyjnej i dającej nadzieję melodii. Gdyby to sam Mistrz usiadł do klawiatury, zagrałby prawdopodobnie „Etiudę rewolucyjną”, którą, przyjmuje się, napisał, gdy dowiedział się o upadku powstania listopadowego. Świetnie pasowałaby do procedowanej właśnie ustawy budżetowej.

I wy, i wy jesteście winni

Deficyt budżetu państwa w 2026 roku ma wynieść ponad 271 mld zł, dochody 647,2 mld zł, wydatki 918 mld zł. W teorii – dziura mieści się w ustawowych i konstytucyjnych ramach. W praktyce rząd – podobnie jak poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – wyda poza budżetem i poza kontrolą parlamentu ponad 100 mld zł. Sam prognozuje, iż mimo tych zabiegów księgowych i ukrywania zadłużenia (m.in. w Funduszu Przeciwdziałania COVID-19; tak, tak, on wciąż działa), w roku 2027 relacja długu do PKB wyniesie ponad 55 proc., czyli więcej niż pozwala ustawa o finansach publicznych, a w 2029 roku 59,5 proc., prawie tyle, na ile pozwala konstytucja. Licząc metodologią unijną, czyli z pozabudżetowymi wydatkami, wszelkie limity zostaną przekroczone już w przyszłym roku. Według Sławomira Mentzena z Konfederacji budżet jest sfałszowany:

Idź do oryginalnego materiału