Górniczy związkowcy straszą rząd. „Będą płonąć ulice”

Największy w Europie producent węgla koksowego stoi na krawędzi bankructwa – alarmują związkowcy. [Jak podał Onet](https://wiadomosci.onet.pl/slask/spolka-zatrudnia-32-tys-osob-pod-koniec-roku-grozi-jej-bankructwo-beda-po-prostu/dt6db76?utm_source=m.facebook.com_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic), Jastrzębska Spółka Węglowa wstrzymała opłacanie składek ZUS, a bieżące wydatki finansuje z kurczącego się funduszu rezerwowego, który miał służyć na „czarną godzinę”. Według przewodniczącego WZZ „Sierpień 80” Bogusława Ziętka w kasie pozostało jedynie ok. 600 mln zł, co wystarczy na półtora miesiąca funkcjonowania. *„Tysiące naszych górników nigdy nie dopuści do tego, żeby ta spółka stanęła na skraju bankructwa. Będą po prostu płonąć ulice. Tego nie wytrzyma żaden rząd*” – podkreśla Ziętek w rozmowie z portalem.