Głuchołazy pół roku po powodzi. Wszyscy czekają na poprawę pogody

1 dzień temu
Zdjęcie: Głuchołazy 6 miesięcy po powodzi Fot. Tomasz Cichoń


Mieszkańcy południowej Opolszczyzny, którzy ucierpieli podczas wrześniowej powodzi, z niecierpliwością czekają na poprawę pogody. Dopiero gdy zrobi się naprawdę ciepło, mury w zalanych domach zaczną wysychać.

- Niektórzy nie zdążyli z osuszaniem i remontem przed zimą. Ale, jak mówi burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz, część z tych, którzy się pospieszyli, też ma powody do zmartwień. - Mieliśmy już takie przypadki, iż ci mieszkańcy, którzy szybciej wyremontowali swoje mieszkania, niestety w tej chwili mierzą się ponownie z wilgocią, czasami choćby z grzybem, który wychodzi ze ścian - dodaje.Dla mieszkańców Głuchołaz największym problemem są zniszczone i remontowane drogi.- Drogi są rozkopane i tutaj się ciężko chodzi. Człowiek jest nieraz ochlapany, okurzony, wdycha się ten brud taki. No trudno - mówi mieszkanka Głuchołaz.Jak mówią mieszkańcy, tempo remontu drogi w Głuchołazach mogłoby być większe, ale jednocześnie widzą postęp prac. - Niestety pobliski Bodzanów nie miał tyle szczęścia - mówi sołtys Agnieszka Stępień.- Tak naprawdę prace idą bardzo wolno. Ktoś powinien bardziej to nadzorować…
Idź do oryginalnego materiału