Gigantyczna fala oszustw w Polsce. Policja wydała specjalny komunikat

2 godzin temu

Rządowy program wsparcia ekologicznych inwestycji stał się magnesem dla oszustów, którzy wykradają dziesiątki tysięcy złotych od nieświadomych właścicieli domów. Przestępcy wykorzystują marzenia Polaków o ciepłych, energooszczędnych domach i nowoczesnych instalacjach, by wyłudzać zarówno dotacje państwowe, jak i prywatne oszczędności klientów. Historia 61-letniego mieszkańca powiatu strzelińskiego pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą wyrafinowanego oszustwa.

Fot. Warszawa w Pigułce

Ekologiczna rewolucja, którą miał przynieść program Czyste Powietrze, zamiast ocieplać polskie domy, coraz częściej wzbogaca nieuczciwych przedsiębiorców kosztem zaufanych obywateli. Mechanizm tej nowej odmiany przestępczości jest perfekcyjnie dopracowany i wykorzystuje ludzką skłonność do ufania profesjonalnie wyglądającym firmom oraz pokusę otrzymania darmowych pieniędzy od państwa.

Jak działają przestępcy pod przykrywką ekologii

Oszuści doskonale rozumieją psychologię potencjalnych ofiar i wykorzystują uniwersalne marzenia o modernizacji domu przy wsparciu państwowych dotacji. Przybywają do domów jako profesjonalni doradcy ekologiczni, wyposażeni w eleganckie wizytówki, kolorowe broszury i przekonujące prezentacje multimedialnej. Oferują kompleksowe usługi obejmujące nie tylko pomoc w uzyskaniu dotacji, ale także realizację całej inwestycji na zasadzie pod klucz.

Przestępcy prezentują się jako autoryzowani pośrednicy programu Czyste Powietrze, którzy dysponują specjalistyczną wiedzą o skomplikowanych procedurach uzyskiwania dofinansowania. Przekonują klientów, iż samodzielne załatwianie formalności jest zbyt trudne i czasochłonne, podczas gdy oni mogą wszystko załatwić gwałtownie i bez zbędnych komplikacji. Ta taktyka trafia szczególnie do osób starszych, które obawiają się biurokratycznych procedur i chętnie powierzają sprawy profesjonalistom.

Kluczowym elementem oszustwa jest wyłudzenie pełnomocnictwa, które daje przestępcom pełną kontrolę nad procesem aplikowania o dotację oraz dysponowania przyznanymi środkami. Klienci, zauroczeni perspektywą otrzymania dziesiątek tysięcy złotych dofinansowania, chętnie podpisują dokumenty, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji przekazania tak szerokich uprawnień obcym osobom.

Tragiczna historia z powiatu strzelińskiego

Dramatyczny przypadek 61-letniego mężczyzny z powiatu strzelińskiego pokazuje, jak wyrafinowane mogą być metody współczesnych oszustów. Kilka miesięcy temu do jego domu zapukali elegancko ubrani przedstawiciele firmy z województwa łódzkiego, którzy przedstawili atrakcyjną ofertę kompleksowej modernizacji energetycznej budynku przy wsparciu dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Plan inwestycji wyglądał imponująco i obejmował wymianę starego pieca na nowoczesną pompę ciepła, kompleksową wymianę wszystkich okien i drzwi zewnętrznych, profesjonalne ocieplenie całego budynku oraz instalację systemu fotowoltaicznego na dachu. Łączna wartość inwestycji miała wynieść znacznie ponad dwieście tysięcy złotych, z czego aż 136 tysięcy złotych miało pochodzić z rządowej dotacji.

Oszuści doskonale opanowali wszystkie procedury formalne i bez problemu pomogli mężczyźnie w przygotowaniu wniosku o dofinansowanie oraz zebraniu wszystkich wymaganych dokumentów. Po kilku tygodniach przyszła radosna wiadomość o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku i przyznaniu pełnej wnioskowanej kwoty dotacji. Wydawało się, iż wszystko przebiega zgodnie z planem i niedługo rozpocznie się długo wyczekiwany remont.

Problem pojawił się w momencie, gdy do uruchomienia pierwszej transzy dotacji potrzebny był wkład własny inwestora. Przestępcy przekonali mężczyznę, iż zgodnie z regulaminem programu musi najpierw wpłacić ponad dziewięć tysięcy złotych jako dowód swojego zaangażowania finansowego w przedsięwzięcie. Po otrzymaniu tej kwoty mieli pobrać pierwszą transzę dotacji w wysokości ponad sześćdziesięciu tysięcy złotych i natychmiast rozpocząć prace budowlane.

Mężczyzna wpłacił wymagane środki na wskazane konto, a oszuści rzeczywiście pobrali pierwszą transzę dotacji z funduszu wojewódzkiego. Od tego momentu jednak zaczęły się problemy, które realizowane są do dziś. Firma przestała odbierać telefony, a przedstawiciele zaczęli tłumaczyć opóźnienia chwilowymi problemami technicznymi i logistycznymi. Tygodnie zamieniły się w miesiące, ale żadne prace nie zostały rozpoczęte.

Podwójne uderzenie w poszkodowanych

Dramat oszukanych klientów pogłębia się w momencie, gdy okazuje się, iż odpowiedzialność za nieprawidłowe wykorzystanie dotacji spoczywa na nich samych, a nie na nieuczciwych wykonawcach. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej formalnie przyzna dofinansowanie właścicielowi nieruchomości, który występuje jako główny wnioskodawca i beneficjent środków publicznych.

W przypadku niewywiązania się z warunków umowy dotacyjnej, to na właściciela domu spada obowiązek zwrotu wszystkich pobranych środków wraz z odsetkami i karami umownymi. Fundusze wojewódzkie nie interesują się, iż pieniądze zostały skradzione przez nieuczciwych pośredników – liczy się tylko fakt, iż inwestycja nie została zrealizowana zgodnie z harmonogramem i warunkami umowy.

Mieszkaniec powiatu strzelińskiego znalazł się więc w dramatycznej sytuacji, w której stracił nie tylko swoje prywatne oszczędności wpłacone jako wkład własny, ale dodatkowo musi zwrócić państwu ponad sześćdziesiąt tysięcy złotych pierwszej transzy dotacji. Oszuści przyznają, iż nie mają możliwości zwrotu pieniędzy, ale nie podają żadnych konkretnych terminów ani gwarancji, iż kiedykolwiek do takiego zwrotu dojdzie.

Ta podwójna odpowiedzialność finansowa czyni oszustwa związane z dotacjami szczególnie dotkliwymi dla poszkodowanych. Ofiary tracą nie tylko swoje prywatne środki, ale dodatkowo zostają obciążone długiem wobec państwa, który może sięgać dziesiątek, a czasem setek tysięcy złotych.

Różnorodność metod przestępczych

Oszuści działający w obszarze programów ekologicznych wykorzystują szeroką gamę metod mających na celu wyłudzenie pieniędzy i danych osobowych od nieświadomych ofiar. Niektórzy przedstawiają się jako urzędnicy państwowi przeprowadzający kontrole energetyczne budynków, inni jako przedstawiciele firm ubezpieczeniowych oferujących specjalne polisy dla inwestycji ekologicznych.

Szczególnie niebezpieczne są osoby podszywające się pod konsultantów technicznych, którzy oferują darmowe audyty energetyczne nieruchomości jako pierwszy krok do uzyskania maksymalnych dotacji. Podczas takich wizyt przestępcy nie tylko zbierają szczegółowe informacje o wartości nieruchomości i sytuacji finansowej właścicieli, ale także próbują wyłudzić podpisy pod dokumentami, które później wykorzystują do nieautoryzowanych wniosków kredytowych lub dotacyjnych.

Inne grupy przestępcze koncentrują się na wyłudzaniu danych osobowych i finansowych, które następnie sprzedają innym oszustom lub wykorzystują do kradzieży tożsamości. Oferują pomoc w wypełnianiu skomplikowanych wniosków dotacyjnych, prosząc o udostępnienie dokumentów tożsamości, zaświadczeń o dochodach, wypisu z księgi wieczystej oraz danych do kont bankowych pod pretekstem konieczności weryfikacji zdolności kredytowej wnioskodawcy.

Psychologiczne aspekty oszustw

Sukces oszustów działających w branży ekologicznej wynika w dużej mierze z ich umiejętności manipulowania emocjami i aspiracjami potencjalnych ofiar. Wykorzystują popularność tematyki ekologicznej oraz społeczne przekonanie o konieczności modernizacji energetycznej starych budynków, by nadać swojej działalności pozór społecznej użyteczności i moralnej słuszności.

Przestępcy doskonale rozumieją, iż większość właścicieli starych domów czuje presję związaną z rosnącymi kosztami ogrzewania oraz społecznymi oczekiwaniami dotyczącymi redukcji emisji dwutlenku węgla. Oferując pomoc w realizacji tych celów przy wsparciu państwowych dotacji, prezentują się jako sprzymierzeńcy w walce z wysokimi rachunkami za energię i degradacją środowiska naturalnego.

Szczególnie skuteczne okazuje się odwoływanie się do poczucia pilności i ograniczonej dostępności środków dotacyjnych. Oszuści często twierdzą, iż pula dotacji jest ograniczona i gwałtownie się wyczerpuje, więc decyzję o skorzystaniu z oferty należy podjąć natychmiast. Ta taktyka czasowej presji uniemożliwia potencjalnym ofiarom spokojne przeanalizowanie warunków umowy i weryfikację wiarygodności oferenta.

Jak rozpoznać podejrzane oferty

Pierwszym sygnałem ostrzegawczym powinny być niezapowiedziane wizyty osób oferujących pomoc w uzyskaniu dotacji ekologicznych. Legalne firmy zajmujące się doradztwem w zakresie programów rządowych nie praktykują agresywnego marketingu bezpośredniego i nie przychodzą do domów bez wcześniejszego umówienia spotkania.

Kolejną czerwoną flagą jest żądanie jakichkolwiek opłat z góry, czy to w formie wkładu własnego, opłaty administracyjnej, czy kaucji gwarancyjnej. Uczciwe firmy pobierają wynagrodzenie dopiero po pomyślnym zakończeniu całego procesu inwestycyjnego i wypłaceniu dotacji przez adekwatne instytucje.

Szczególną ostrożność należy zachować wobec oferentów, którzy nalegają na natychmiastowe podpisanie umowy lub pełnomocnictwa, argumentując pilnością terminu składania wniosków lub ograniczoną dostępnością środków dotacyjnych. Profesjonalni doradcy zawsze dają klientom czas na przemyślenie decyzji i konsultację warunków umowy z innymi osobami.

Podejrzany powinien być także brak konkretnych informacji o siedzibie firmy, niepełne dane kontaktowe ograniczone tylko do numeru telefonu komórkowego oraz niechęć do udostępnienia referencji od wcześniejszych klientów. Rzetelne przedsiębiorstwa mają stałe biura, pełną dokumentację rejestrową i chętnie prezentują portfolio zrealizowanych projektów.

Weryfikacja wiarygodności firm

Przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy związanej z programami dotacyjnymi należy dokładnie zweryfikować dane firmy w oficjalnych rejestrach. Centralny Rejestr i Informacja o Działalności Gospodarczej umożliwia sprawdzenie, czy firma jest faktycznie zarejestrowana, jaki jest przedmiot jej działalności i czy nie ma zaległości podatkowych lub składek ubezpieczeniowych.

Równie ważne jest sprawdzenie, czy firma posiada wszystkie wymagane uprawnienia i certyfikaty do wykonywania oferowanych usług. Instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła czy systemy wentylacyjne wymagają odpowiednich kwalifikacji technicznych i certyfikatów bezpieczeństwa, których brak może prowadzić do niebezpiecznych awarii lub odmowy uruchomienia dotacji przez instytucje kontrolujące.

Warto także poszukać opinii o firmie w internetowych portalach branżowych, forach dyskusyjnych oraz serwisach społecznościowych. Brak jakichkolwiek ślادов działalności w sieci lub obecność wyłącznie negatywnych komentarzy powinny budzić uzasadnione podejrzenia co do rzetelności oferenta.

Pomocne może być również skontaktowanie się bezpośrednio z instytucjami zarządzającymi programami dotacyjnymi w celu potwierdzenia, czy dana firma faktycznie współpracuje z tymi programami i czy ma status autoryzowanego partnera lub pośrednika.

Procedury ochronne dla konsumentów

Prawo konsumenckie przewiduje szereg mechanizmów ochrony przed nieuczciwymi praktykami handlowymi, które można wykorzystać także w przypadku oszustw związanych z programami ekologicznymi. Najważniejszym z nich jest prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa w terminie czternastu dni od jej podpisania.

To uprawnienie obejmuje wszystkie umowy zawarte w domu klienta, na ulicy, w centrach handlowych lub innych miejscach publicznych, a także umowy zawarte na odległość, przez telefon lub internet. Odstąpienie od umowy nie wymaga podawania przyczyny i może być dokonane poprzez wysłanie pisemnego oświadczenia listem poleconym z potwierdzeniem nadania.

W przypadku umów, które zawierają elementy pożyczki lub kredytowania wkładu własnego, konsumenci mogą dodatkowo skorzystać z prawa do bezkosztowego spłacenia zobowiązania przed terminem wymagalności. To uprawnienie jest szczególnie istotne, gdy okaże się, iż firma nie zamierza wywiązać się ze swoich zobowiązań względem klienta.

Kolejnym mechanizmem ochrony jest możliwość zgłoszenia nieprawidłowości do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który może wszcząć postępowanie przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom oraz nałożyć na nich wysokie kary finansowe. UOKIK prowadzi także rejestr nieuczciwych praktyk handlowych, który może pomóc innym konsumentom w unikaniu podobnych problemów.

Co robić po odkryciu oszustwa

Osoby, które podejrzewają, iż padły ofiarą oszustwa związanego z programami ekologicznymi, powinny niezwłocznie podjąć działania mające na celu ograniczenie strat finansowych i prawnych. Pierwszym krokiem powinno być natychmiastowe zawiadomienie banku o podejrzeniu nieautoryzowanych transakcji i zablokowanie dostępu do kont, na które oszuści mogą mieć dostęp.

Równocześnie należy zgromadzić wszystkie dokumenty związane z zawartą umową, w tym kopie pełnomocnictw, umów, faktur, dowodów wpłat oraz korespondencji z firmą. Te materiały będą niezbędne podczas składania zawiadomienia o przestępstwie oraz ewentualnych postępowań cywilnych o odszkodowanie.

Kluczowe znaczenie ma szybkie zgłoszenie sprawy na policję oraz do prokuratury, które mogą wszcząć śledztwo w sprawie oszustwa oraz zabezpieczyć majątek przestępców przed jego ukryciem lub wyprowadzeniem za granicę. Im szybciej zostanie złożone zawiadomienie, tym większe są szanse na odzyskanie utraconych środków.

Warto również skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie konsumenckim lub cywilnym, który może pomóc w ocenie możliwości dochodzenia odszkodowania oraz reprezentować poszkodowanego w postępowaniach sądowych. Niektóre kancelarie prawne oferują bezpłatne konsultacje w sprawach dotyczących oszustw konsumenckich.

Instytucje oferujące pomoc

Ofiary oszustw związanych z programami dotacyjnymi mogą liczyć na pomoc ze strony różnorodnych instytucji publicznych i organizacji społecznych. Wojewódzkie i powiatowe rzeczniki konsumentów udzielają bezpłatnych porad prawnych oraz pomoc w mediacji z nieuczciwymi przedsiębiorcami, a także reprezentują konsumentów w postępowaniach sądowych.

Centra zarządzania kryzysowego przy urzędach wojewódzkich prowadzą specjalne linie telefoniczne, gdzie można zgłosić podejrzenia oszustw oraz otrzymać informacje o bieżących zagrożeniach i sposobach ochrony. Te instytucje współpracują również z policją i prokuraturą w wykrywaniu i ściganiu przestępców działających na terenie województwa.

Pomocne mogą być także organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną konsumentów, które oferują porady prawne, wsparcie psychologiczne dla ofiar oszustw oraz prowadzą kampanie edukacyjne mające na celu podniesienie świadomości społecznej o zagrożeniach związanych z nieuczciwymi praktykami handlowymi.

Fundacje i stowarzyszenia działające w branży energetycznej często udostępniają na swoich stronach internetowych listy rzetelnych firm oraz ostrzeżenia przed oszustami, co może pomóc w podjęciu adekwatnej decyzji przy wyborze wykonawcy inwestycji ekologicznych.

Program Czyste Powietrze miał być szansą na poprawę jakości życia milionów Polaków i redukcję emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Niestety, okazał się również okazją dla oszustów, którzy wykorzystują dobre intencje obywateli i wsparcie państwa dla własnych przestępczych celów. Tylko świadomość zagrożeń i adekwatne procedury weryfikacji mogą chronić przed stratami finansowymi i prawicznymi wynikającymi z nieuczciwych praktik handlowych.

Idź do oryginalnego materiału