Z tego względu dostępność zakupów tuż przed świętami może różnić się w zależności od miejsca.
Nowe realia po wprowadzeniu wolnej Wigilii
Wprowadzenie dnia wolnego 24 grudnia całkowicie zmieniło dotychczasową logikę funkcjonowania handlu. Dotychczas Wigilia była dniem skróconej pracy, jednak decyzja podpisana pod koniec 2024 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę sprawiła, iż od 2025 roku stała się pełnoprawnym dniem wolnym od pracy. To znacząca korekta, która od razu odbiła się na planowaniu grafiku zarówno przez pracowników, jak i przez właścicieli sklepów.
Zmiana została przyjęta bardzo pozytywnie. Według badania SW Research z 30 października 2024 roku aż 74 procent Polaków popierało takie rozwiązanie. Odpowiadało ono oczekiwaniom związanym z chęcią zapewnienia pracownikom dodatkowego czasu w przygotowania świąteczne oraz uniknięcia nadmiernego stresu związanego z obowiązkami zawodowymi tuż przed uroczystościami.
Równocześnie rząd, aby złagodzić skutki gospodarcze decyzji, ustalił trzy niedziele handlowe w grudniu: 7, 14 i 21 grudnia. W praktyce dało to klientom więcej szans na zrobienie zakupów przed świętami, ale oznaczało również przeniesienie kulminacji ruchu handlowego na wcześniejsze tygodnie.
Żabka w Wigilię – zasady wynikające z zakazu handlu
Od 2028 roku w Polsce obowiązuje zakaz handlu w większość niedziel. Przepisy zakładają wyjątki, które pozwalają na otwarcie sklepów w określonych okolicznościach. Najważniejsze z nich to prowadzenie sprzedaży przez właściciela lub jego rodzinę oraz możliwość działania jako placówka pocztowa, jeżeli co najmniej 40 procent przychodów pochodzi z usług pocztowych.
Ten mechanizm umożliwia wielu sklepom sieci Żabka funkcjonowanie w niedziele niehandlowe, ale nie oznacza automatycznego otwarcia wszystkich placówek. Wynika to z faktu, iż większość z nich działa w ramach franczyzy, a więc każda decyzja zapada indywidualnie — właściciel sam ocenia, czy jest w stanie osobiście obsługiwać klientów, czy spodziewa się realnego zysku i czy lokalne warunki sprzyjają otwarciu sklepu.
Wigilia, jako dzień objęty ustawowym wolnym, podlega identycznym przepisom dotyczącym ograniczeń handlu. Oznacza to, iż ewentualne otwarcie będzie możliwe wyłącznie przy zaangażowaniu franczyzobiorcy lub jego rodziny. Standardowa obsługa pracownicza nie może być obecna w tym dniu za ladą.
Sklepy dużych sieci a elastyczność franczyzobiorców
Największe sieci spożywcze, w tym Biedronka, Lidl, Dino, Aldi i Netto, jednoznacznie zadeklarowały, iż ich placówki pozostaną zamknięte w Wigilię. Takie podejście wynika z obowiązujących przepisów, ale również z praktycznych ograniczeń kadrowych w świątecznym okresie.
Sieć Żabka poinformowała natomiast, iż nie wprowadzi odgórnej decyzji dotyczącej otwarcia sklepów. Zgodnie z przekazem, franczyzobiorcy sami ocenią, czy prowadzenie sprzedaży w Wigilię ma uzasadnienie ekonomiczne i organizacyjne. Oznacza to, iż część placówek będzie funkcjonować, a część pozostanie zamknięta. Jest to typowe dla systemu franczyzowego, w którym właściciel ma istotny wpływ na działanie swojego sklepu.
W dużych ośrodkach miejskich, gdzie zapotrzebowanie na szybkie zakupy w Wigilię tradycyjnie było wysokie, można spodziewać się większej liczby otwartych placówek. Z kolei w mniejszych miejscowościach decyzje właścicieli mogą być bardziej zachowawcze.
Dlaczego decyzje franczyzobiorców mogą się różnić
Otwarcie sklepu w Wigilię wymaga od właściciela osobistego zaangażowania, co dla części franczyzobiorców stanowi barierę. Wigilia to dzień rodzinny, w którym priorytety często wykraczają poza działalność biznesową. Oznacza to konieczność bilansowania potencjalnych korzyści finansowych z prywatnymi obowiązkami.
Drugim elementem jest nieprzewidywalność popytu. Klienci mogą zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia, wiedząc, iż Wigilia jest dniem wolnym. Wielu z nich dokona zakupów wcześniej, korzystając z trzech niedziel handlowych. To może ograniczyć sens otwierania sklepu w ostatniej chwili — chyba iż lokalizacja zapewnia stały, intensywny ruch.
Trzecim czynnikiem są ograniczenia logistyczne. Dostawy przed świętami planowane są z wyprzedzeniem, a 24 grudnia nie przewiduje się uzupełniania towaru. Dlatego choćby otwarte sklepy będą działały w oparciu o ten asortyment, który udało się zabezpieczyć wcześniej.
Co powinien wiedzieć klient przed Wigilią
Klienci nie mogą liczyć na jednolite zasady w całym kraju. W przeciwieństwie do dużych sieci, gdzie zamknięcie placówek jest powszechne i przewidywalne, w przypadku Żabki konieczne jest sprawdzanie informacji lokalnych. Właściciele często publikują komunikaty na drzwiach sklepu lub w mediach społecznościowych.
Warto też pamiętać, iż otwarte sklepy mogą funkcjonować w ograniczonym zakresie. Nie oznacza to braku obsługi, ale to, iż franczyzobiorca samodzielnie prowadzi sprzedaż, a to wpływa na dostępność usług dodatkowych i tempo obsługi.
Kluczową informacją jest także to, iż 24, 25 i 26 grudnia obowiązują przepisy ograniczające handel. W praktyce oznacza to brak dostępności większości sklepów, a w przypadku Żabki — jedynie tych placówek, których właściciele zdecydują się na pracę własną.

12 godzin temu



![Był czas żywiołu i ogromnej próby. Przyszedł czas podziękowań. Starostwo płockie zorganizowało spotkanie… [FOTO]](https://dziennikplocki.pl/wp-content/uploads/2025/12/1-Medium.jpeg)

