Zakończony właśnie okres dostosowawczy do przepisów uchwały krajobrazowej przyniósł zauważalne zmiany w Gdyni. Galerie handlowe zaczęły usuwać reklamy z fasad, a z pasów drogowych znikają banery. od dzisiaj każdy, kto nie dostosował się do nowych przepisów na czas, musi liczyć się z surowymi konsekwencjami. Miasto przewiduje kary finansowe, sięgające choćby 1,5 tysiąca złotych dziennie za niedostosowanie reklamy.
Pod koniec sierpnia 2023 roku Rada Miasta Gdyni przyjęła uchwałę NR LV/1678/23. Dokument ten określa zasady sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych oraz ogrodzeń. Uchwała obejmuje zarówno gabaryty, standardy jakościowe, jak i materiały, z jakich mogą być wykonane te elementy przestrzeni.
Od 12 października 2023 roku wszystkie nowe instalacje muszą być zgodne z tymi przepisami. Właściciele istniejących wcześniej reklam mieli czas do 13 października 2024 roku, aby usunąć lub dostosować swoje instalacje do nowych wymogów. Gdynia dołączyła w ten sposób do grona 78 polskich miast i gmin, które wprowadziły uchwały krajobrazowe.
Czytaj więcej: Kolej na Pomorzu. Nowoczesna linia Gdynia – Lębork do 2029 roku
Kary za niedostosowanie się do przepisów – walka z reklamami
Dla tych, którzy nie zdążyli usunąć niezgodnych z prawem reklam, przewidziano surowe kary. Za każdą reklamę o powierzchni 100 m² na elewacji budynku właściciel może zapłacić 1 464 zł dziennie. Kara naliczana jest od momentu rozpoczęcia postępowania administracyjnego, które może trwać miesiąc, co oznacza, iż kary mogą sięgać choćby 43 944 zł.
Sekretarz miasta, Łukasz Kobus, wyjaśnia, iż celem nie jest nakładanie kar, ale uporządkowanie przestrzeni miejskiej. W pierwszej kolejności będą wysyłane pisma do właścicieli niezgodnych z przepisami instalacji, z prośbą o ich dostosowanie lub usunięcie. Kary zostaną nałożone, jeżeli wezwania te zostaną zignorowane.
Zmiany widoczne w przestrzeni Gdyni
Już teraz widać zmiany na wielu budynkach w Gdyni. walka z reklamami przynosi efekty. Z fasad centrów handlowych Batory i Kwiatkowski zniknęły banery reklamowe. Również plac Konstytucji zyskał nowe oblicze, gdyż usunięto stamtąd wielkoformatowe reklamy. W ścisłym centrum miasta zinwentaryzowano około 2,5 tysiąca reklam.
Miasto od dawna prowadziło akcję informacyjną, aby przedsiębiorcy mogli przygotować się do nadchodzących zmian. Przeprowadzono blisko 230 szkoleń dla właścicieli nieruchomości, deweloperów i zarządców budynków. Sekretarz miasta zaznacza jednak, iż proces usuwania reklam będzie kontynuowany, ponieważ nowe, niezgodne z przepisami instalacje mogą przez cały czas pojawiać się w przestrzeni miejskiej.
mn