Gdy syn Beaty Szydło zrzucił sutannę, pracę załatwił mu Daniel Obajtek

1 rok temu
Zdjęcie: (Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl)


'Ks. Tymoteusz Szydło treść oświadczenia o przeniesieniu do stanu świeckiego konsultował z mec. Maciejem Zaborowskim. Adwokat naniósł swoje poprawki i odesłał do Tymoteusza. Ten posyła je mamie, Beacie Szydło, a ta wysyła je do Daniela Obajtka. Na tym się nie skończyło, bo Obajtek przesłał je pracowniczce Orlenu na jej służbowego maila'.


Poniżej publikujemy fragment książki „Siedem szczęść Daniela Obajtka" Jarosława Sidorowicza i Pawła Figurskiego. To rozszerzona i wzbogacona o nowe fakty wersja głośnego dziennikarskiego śledztwa autorów krakowskiej „Gazety Wyborczej" - Jarosława Sidorowicza i Pawła Figurskiego (dzisiaj Wirtualna Polska). Książka ukaże się 20 września nakładem wydawnictwa Agora.

Dowodów na zażyłość Daniela Obajtka i Beaty Szydło nie brakuje. Łącznikiem jest m.in. syn byłej premier Tymoteusz Szydło.
Idź do oryginalnego materiału