Kolejny etap walki o prezydenturę który oprócz "haków" może mieć wpływ na wyborców to zamieszczone ostatnio fotografie przedstawiające kandydatów i osoby im towarzyszące.Zapewne sporym zaskoczeniem dla sztabu Trzaskowskiego była niespodziewana podróż Nawrockiego do USA,spotkanie z nielubianym przez jego otoczenie prezydentem Trumpem i innymi członkami jego gabinetu. Politycy PO uważają że,to wydarzenie nie będzie miało wpływu na wybory bo przecież wybierają Polacy.To niemądre tłumaczenie bo wielu naszych rodaków, w poprzednich wyborach około 20 tysięcy poparło Dudę. 20 tysięcy to kilka ale przy tak wyrównanej stawce, każdy głos sie liczy.
Korespondent Polskiego Radia M. Wałkuski -"Każdy kto zwrócił uwagę,że Nawrocki siedzi obok rzeczniczki Trumpa Karoline Leavitt i szefa komunikacji Białego Domu Stevena Cheunga z pewnością wstrzymał się z pomniejszaniem rangi tej wizyty,Leacitt i Cheung należa do najbliższego otoczenia Trumpa".Niestety wielu czołowych polityków PO albo ma kłopoty ze wzrokiem albo kłamie, deprecjonując wizytę Nawrockiego i spotkanie z Trumpem. Może to również mieć negatywny wpływ na przebieg kampanii Trzaskowskiego.
Wielu Polaków, szczególnie mężczyzni, to wzrokowcy których fotografia Nawrockiego z Trumpem może przekonać do oddania na niego głosu.Również ludzie którzy nie interesują się polityką widząc Nawrockiego z Trumpem na fotografii i czytając o spotkaniach ważnymi politykami z otoczenia Traumpa i porówna je z bijącym pokłony przegranemu w wyborach kanclerzowi Niemiec, premierowi polskiego rządu Tuskowi, prawdopodobnie zastanowi się przed oddaniem głosu.
Niezależny kandydat w uścisku z szefem rządu negatywnie ocenianego przez 51 % Polaków to kolejny z serii błędów jakie popełnił ostatnio Trzaskowski i jego sztab.A miał być niezależny choćby od Tuska.
Sesję zdjęciową zdecydowanie wygrał Nawrocki.
A oto opinia socjologa z UW prof. Jacka Raciborskiego który uważa: /.../ iż nie byłoby nic szokującego w tym,gdyby to jednak Karol Nawrocki wygrał pierwsze rozdanie.Zyskuje on bowiem na zacieśnieniani relacji z Prawem i Sprawiedliwością". Może nie jest to szok dla profesora ale dla Trzaskowskiego, jego sztabu i wyborców,taki wynik byłby szokujacą klęską.
Od jutra za dwa tygodnie wszystko się wyjaśni.Kto popełni mniej błędów ten wygra.
https://www.liiil.eu/promujnotke