Fatalne warunki na trasie S7. Policja dostarcza kierowcom ciepłe posiłki

2 godzin temu

- Parzymy właśnie kawę i herbatę. Policja rozwiezie je tym, którzy utknęli na S7 - przekazał burmistrz Ostródy Rafał Dąbrowski. Decyzje podjęto po wielogodzinnej blokadzie ruchu na S7. Na trasie z Warszawy do Gdańska korek liczy kilkanaście kilometrów.

PAP/Andrzej Jackowski
Śnieżyca i zaspy spowodowały wielokilometrowe korki na trasie S7

Intensywne opady śniegu i wiatr zablokowały ruch między innymi na trasie S7 łączącej Trójmiasto ze stolicą. Na jezdni w wyniku zawiei tworzyły się zaspy, które zablokowały przejazd.

ZOBACZ: Niebezpieczna pogoda w Polsce. "Sytuacja jest miejscami trudna"

Fatalna sytuacja na S7. Kierowcy na wiele godzin utknęli w zaspach

Oficer prasowa policji w Ostródzie Anna Karczewska przekazała, iż korek na S7 z Gdańska w stronę Warszawy miał prawie 7 km. Przed północą policji udało się korytarz, ale korzystać z niego mogą wyłącznie auta osobowe.

- Prosimy, by auta osobowe powolutku wyjeżdżały z korka, spomiędzy aut ciężarowych i wolno tym korytarzem kierowały się w stronę Warszawy - powiedziała PAP oficer prasowy ostródzkiej policji Anna Karczewska.

ZOBACZ: Cofka na Zalewie Wiślanym, woda zalała Frombork. Policja apeluje do mieszkańców

W odwrotną stronę, z Warszawy do Gdańska, korek ma prawie 16 km i ciągnie się od Olsztynka do Rychnowa. - Utknęło w nim już kilkaset aut - relacjonuje policjantka.

Kierowcy, którzy utknęli w korkach relacjonują w mediach społecznościowych trudną sytuację - przez wiele godzin nie mogli skorzystać z toalet, nie mieli co jeść i pić, niektórzy powinni przyjąć leki. W niektórym samochodach kończy się paliwo.

Burmistrz Ostródy przekazał, iż kierowcy mogą znaleźć schronienie w budynku tamtejszego urzędu miejskiego. - Choćby łóżko miało stać przy łóżku, to damy dach nad głową - przekazał burmistrz.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Kłótnia o wizytę Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie. "Obraził mnie pan bardzo osobiście"
Idź do oryginalnego materiału