Odrzucenie Zielonego Ładu i powstrzymanie „szalonych przedsięwzięć migracyjnych” zapowiedział Jarosław Kaczyński w czasie konwencji PiS przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. O propozycjach zmiany unijnych traktatów mówił: „żaden uczciwy Polak nie może się na to zgodzić”. Zapowiedział też, iż kandydatem PiS na komisarza w Unii Europejskiej będzie Jacek Saryusz-Wolski.
Wystąpienie prezesa PiS wywołało liczne komentarze zarówno polityków, jak i dziennikarzy.
Politycy komentują wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. „Chyba mu się nie uda”
„PiS na stałe wybrał towarzystwo prawicowych populistów, którzy grają w antyeuropejskiej orkiestrze Putina. To wykracza poza zwykły spór polityczny. Rozbijanie Unii Europejskiej jest działaniem przeciw polskiej racji stanu. Kaczyński dalej prowadzi politykę skłócania Polaków i rozbijania Zachodu. »To więcej niż zbrodnia. To błąd«” — napisał Grzegorz Schetyna.
„Jarosław Kaczyński przemówienie zaczął od najbardziej znanego cytatu z Dmowskiego i oczywiście go przekręcił. Trudny jest los pozerów!” — skomentował Krzysztof Bosak (Konfederacja).
„Kaczyński mówi, iż PiS idzie do wyborów, żeby odrzucić Zielony Ład. Problemu by nie było, gdyby się najpierw na niego nie zgodzili. PiS podpisał Zielony Ład i teraz wszyscy zapłacimy za ten błąd” — napisał Sławomir Mentzen (Konfederacja).
„Skoro PiS ma kandydata na komisarza KE, a zgodnie z regulacjami to rząd obsadza tego komisarza, wniosek jest jeden: Kaczyński uważa, iż przekona Tuska do nominacji Saryusza-Wolskiego. Mam wrażenie, iż chyba mu się nie uda” — napisał Roman Giertych.
„Walczą z Zielonym Ładem, który sami w Polsce wprowadzili, żądają reparacji, które sami wykreślili z noty do Niemiec i nie dopuszczą do zmiany Traktatu o UE, której nie będzie. Pisowcy AD 2024 na jednym obrazku” — napisał Paweł Kowal (KO).
Dziennikarze o wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego. „To totalnie nierealne”
„Jedynkę na liście PiS do PE dostał Maciej Wąsik, a Jacek Saryusz-Wolski nie. W zamian został ogłoszony kandydatem PiS na komisarza UE, choć nigdy nim nie zostanie, bo kandydatów na komisarzy wysuwają rządy” — przypomniał dziennikarz Onetu Kamil Dziubka, odnosząc się do informacji przekazanej przez prezesa PiS, iż kandydatem partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.
„Idziemy do tego parlamentu po to, żeby odrzucić Zielony Ład — mówi na konwencji PiS pan prezes Jarosław Kaczyński. No, dobrze, to teraz postawmy takie pytania: Co dokładnie rozumiemy jako EZŁ? Bo tak naprawdę, patrząc szeroko, to w jego skład wchodzi m. in. przyjęty w 2003 roku system handlu emisjami (ETS). Polska próbowała go nie tyle odrzucić, co zawiesić w 2022 roku. Nie udało się” — skomentował dziennikarz Defence24 Jakub Wiech.
„Jarosław Kaczyński: — Beata Szydło nr 1 w kampanii PiS (pierwsze eventy z jej udziałem mają być zaraz po zarejestrowaniu list) — Jacek Saryusz-Wolski kandydatem PiS na komisarza UE (to totalnie nierealne)” — napisał dziennikarz portalu Gazeta.pl Jacek Gądek.
