Parlament Europejski przegłosował ustanowienie nowego celu klimatycznego UE, zakładającego zmniejszenie emisji o 90 proc. do 2040 r. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Polska na forum Rady UE sprzeciwiała się temu progowi, uznając go za niemożliwy do realizacji.
Europarlament przyjął dzisiaj (13 listopada) stanowisko wobec propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej zmiany unijnego prawa klimatycznego. Chodzi o ustanowienie nowego wiążącego celu pośredniego na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r.
Cel ten zakłada obniżenie emisji gazów cieplarnianych (GHG) do 2040 r. o 90 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r.
Za przyjętym stanowiskiem opowiedziało się 379 europosłów, 248 było przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu.
Czego chce PE?
Nowy cel klimatyczny Komisja Europejska oficjalnie zaproponowała w lipcu. Kierowała się przy tym zaleceniami unijnej rady doradczej ds. klimatu, która uznała, iż 90 proc. to absolutne minimum, jeżeli Europa poważnie myśli o neutralności emisyjnej.
Zgodnie z propozycją KE 3 pkt proc. z tego celu można byłoby od 2036 r. zrealizować poprzez zakup „wysokiej jakości” kredytów węglowych wynikających z dodatkowych działań klimatycznych poza UE, dostępnych na wspieranym przez ONZ globalnym rynku. To oznacza outsourcing redukcji emisji na poziomie 150 milionów ton CO₂.
„Europosłowie uważają, iż transformacja ekologiczna i poprawa konkurencyjności UE idą w parze. Dlatego popierają propozycję Komisji wprowadzenia nowych mechanizmów elastyczności w realizacji tych celów”, stwierdził PE w wydanym oświadczeniu.
Od 2036 r. do 5 pkt proc. redukcji netto emisji mogłoby pochodzić z wysokiej jakości międzynarodowych kredytów węglowych z państw partnerskich, ale Parlament Europejski chce mieć pewność rygorystycznych zabezpieczeń. Komisja Europejska proponowała wcześniej limit do 3 pkt. proc.
Europosłowie domagają się także, ale trwałe usuwanie dwutlenku węgla można było wykorzystywać do kompensacji emisji trudnych do ograniczenia w systemie handlu emisjami UE (EU ETS). Chcą też „większej elastyczności” w ramach sektorów i instrumentów, tak aby osiąganie celów było możliwie najbardziej efektywne kosztowo.
Parlament Europejski popiera również propozycję państw członkowskich, aby przesunąć wprowadzenie ETS2 o rok – z 2027 na 2028 r. ETS2 obejmuje emisje CO₂ z spalania paliw w budynkach i transporcie drogowym.
Przegląd i ewentualna zmiana celu
Parlament Europejski chce, aby Komisja Europejska co dwa lata dokonywała oceny postępów w realizacji pośrednich celów, „uwzględniając najnowsze dane naukowe, rozwój technologiczny oraz międzynarodową konkurencyjność UE”.
Przegląd ten miałby uwzględniać poziom netto usuwania emisji na poziomie UE w porównaniu z tym, co jest konieczne do osiągnięcia celu na 2040 r., a także pojawiające się trudności i potencjał wzmocnienia konkurencyjności przemysłowej UE, jak również trendy w zakresie cen energii oraz ich wpływ zarówno na przedsiębiorstwa, jak i gospodarstwa domowe.
Na podstawie wniosków z przeglądu Komisja Europejska, jeżeli zajdzie taka potrzeba, będzie mogła przedstawi propozycję zmiany unijnego prawa klimatycznego, np. zmianę celu na 2040 r. lub podjęcie dodatkowych działań w celu ochrony konkurencyjności UE, dobrobytu i spójności społecznej.
Przyjęte stanowisko posłuży Parlamentowi Europejskiemu do rozpoczęcia negocjacji z państwami członkowskimi nad ostatecznym kształtem zmiany w unijnym planie klimatycznym,.
Ustalenie celu klimatycznego UE na 2040 r. jest również istotne, aby UE mogła wywiązać się z międzynarodowych zobowiązań klimatycznych, które są omawiane na konferencji COP30 w Belém w Brazylii. Delegacja Parlamentu Europejskiego ma wziąć w niej udział w dniach 17–21 listopada.

2 godzin temu











![Wielki Bu doprowadzony do lubelskiej prokuratury [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments907316743ef6cd21b2373ebb858efdf34e49114_xl.jpg)
