Europa walczy o surowce do baterii – stawką przyszłość elektromobilności

enerad.pl 17 godzin temu

Krytyczne surowce w centrum uwagi

Unia Europejska postawiła sobie ambitne cele dekarbonizacji sektora transportowego. Ich realizacja może jednak zostać zagrożona przez narastający niedobór surowców kluczowych dla produkcji baterii do samochodów elektrycznych, takich jak kobalt, lit i nikiel.

Julia Poliscanova, dyrektor ds. pojazdów i łańcuchów dostaw e-mobilności w organizacji Transport & Environment, podkreśliła na konferencji Euractiv, iż mimo wprowadzenia Aktu o Surowcach Krytycznych problem nie zniknął. „Dwa lata później mamy akt, ale myślę, iż straciliśmy część zapału i ambicji” – powiedziała. Jej zdaniem konieczne jest przywrócenie tempa działań, bo transformacja energetyczna, od OZE, przez wodór, po elektromobilność, wymaga dostępu do surowców krytycznych.

Wydobycie i recykling – filary strategii

Poliscanova zauważyła, iż konieczne jest zwiększenie wydobycia, jednak musi ono być strategiczne i zrównoważone. Wskazała, iż w tej chwili największe wydobycie dotyczy węgla, żelaza i złota, natomiast ilość potrzebnych surowców do elektromobilności jest relatywnie mniejsza.

Mark Mistry, dyrektor ds. polityki publicznej i zrównoważonego rozwoju w Nickel Institute, zaznaczył, iż Akt o Surowcach Krytycznych opiera się na trzech filarach: zwiększonym wydobyciu, recyklingu i strategicznym imporcie. Podkreślił, iż Europa nie jest w stanie zaspokoić rosnącego zapotrzebowania na nikiel jedynie dzięki własnym zasobom i recyklingowi.

Daniel Cios z Komisji Europejskiej zapewnił, iż problem surowców pozostaje priorytetem, a pierwsze strategiczne projekty przyciągają uwagę inwestorów i rządów. Według niego to wymierny efekt nowych regulacji. Zaznaczył, iż wybrane projekty strategiczne zyskały większe zainteresowanie mediów, instytucji finansowych i dostawców.

Obawy o środowisko i konkurencyjność

Choć strategia UE zakłada ułatwienia w wydobyciu i finansowaniu projektów strategicznych, pojawiły się obawy o wpływ nowych kopalń na środowisko. Benedetta Scuderi, europosłanka z Włoch, podkreśliła, iż konieczne jest znalezienie równowagi i wzmocnienie sektora gospodarki o obiegu zamkniętym.

Scuderi ostrzegła również, iż choćby przy zwiększonym dostępie do surowców Europa ma problem z kosztami produkcji baterii. „Koszt baterii w Chinach jest o około 50% niższy niż w Europie” – podkreśliła. To sprawia, iż europejscy producenci baterii tracą konkurencyjność, a ich przetrwanie jest zagrożone.

Europosłanka wezwała do stworzenia kompleksowej strategii wspierającej popyt wewnętrzny i konkurencyjność bez nadmiernego obciążania konsumentów. najważniejsze jej zdaniem jest, by użytkownicy nie musieli płacić więcej za bardziej zrównoważone, europejskie baterie.

Pozytywne sygnały i perspektywy samowystarczalności

Sara Matthieu, europosłanka z Belgii, zauważyła, iż pojawiają się pierwsze pozytywne efekty nowych przepisów. Według opublikowanych przez Komisję danych, jeżeli wszystkie planowane projekty zostaną zrealizowane, Europa może osiągnąć choćby 80% samowystarczalności w wydobyciu litu i przekroczyć cele recyklingowe dla kobaltu.

Matthieu podkreśliła jednak, iż realizacja tych założeń zależy od sukcesu projektów i inwestycji. Zwróciła również uwagę na konieczność zarządzania popytem. Inwestycje w transport publiczny i współdzieloną mobilność mogą znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na surowce.

Geopolityczne wyzwania i zależność od importu

Uczestnicy wydarzenia zwrócili uwagę na złożoną sytuację geopolityczną i ryzyko nadmiernej zależności od importu surowców z państw trzecich. Raport Draghi z 2024 r. ostrzega, iż niedostateczne zdolności wydobywcze i przetwórcze w Europie narażają przemysł pojazdów elektrycznych na wahania cen, przerwy w dostawach i napięcia geopolityczne.

Mark Mistry zaznaczył, iż Chiny mają przewagę dzięki rozwiniętemu rynkowi recyklingu baterii. Podkreślił, iż najważniejsze jest, aby materiały wprowadzane na rynek europejski pozostawały w UE i były dostępne dla europejskich zakładów recyklingowych.

Z kolei raport Competitiveness Compass wskazuje, iż Europa wyraźnie odstaje od Chin, USA i części Ameryki Łacińskiej, które zainwestowały w przetwórstwo surowców i produkcję baterii. Luka konkurencyjności grozi wzrostem importu, stratami inwestycyjnymi i ograniczonymi korzyściami gospodarczymi.

Zobacz również:
  • Bezpieczeństwo i elektromobilność: PSNM podsumowuje prezydencję Polski i zapowiada Kongres Nowej Mobilności 2025
  • Elektromobilność przyspiesza: w Polsce już ponad 90 tys. aut całkowicie elektrycznych
  • IEA: Chiny rządzą elektromobilnością. Europa pozostaje daleko w tyle

Źródło: Brian Maguire dla Euractiv

Idź do oryginalnego materiału