Euronews: Macedonia Północna – bułgarscy europosłowie zablokowali głosowanie nad raportem Macedonii Północnej

Komisja Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego opóźniła w środę głosowanie nad raportem oceniającym postępy Macedonii Północnej na drodze do przystąpienia do UE.

Raport miał zostać poddany pod głosowanie wraz z dokumentami dotyczącymi innych państw ubiegających się o członkostwo w UE. Podczas gdy raporty dla Bośni i Hercegowiny, Albanii i Gruzji przyjęto, raport Macedonii Północnej został w ostatniej chwili zablokowany z powodu braku porozumienia między grupami politycznymi. EPP wycofała swoje poparcie na dzień przed zaplanowanym głosowaniem, po początkowej zgodzie na jego treść. Zmiana zdania EPL została wymuszona przez jej bułgarskich członków, którym udało się zmobilizować całą grupę. „Raport wspomina o ”uznaniu macedońskiej tożsamości i języka”, co może prowadzić do nieporozumień i złej interpretacji. Chcemy więcej jasności w tej kwestii” – powiedział Euronews Andrey Kovatchev, eurodeputowany EPL.

Partia Kovatcheva, Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii, nie zgadza się z ostatnimi uwagami premiera Macedonii Północnej Hristijana Mickoskiego na temat raportu. „Stwierdził on, iż raport odnosi się do ”wielowiekowej tożsamości macedońskiej i unikalnego języka macedońskiego”, co kwestionujemy. Chociaż nie ma o tym mowy w raporcie, potrzebujemy więcej jasności w tej kwestii”.

Spór o tożsamość między Macedonią Północną a Bułgarią od dawna stanowi przeszkodę na drodze Skopje do przystąpienia do UE. Bułgarski rząd uważa, iż język Macedonii Północnej ma wspólne korzenie z bułgarskim, co Macedończycy Północni odrzucają.

Eurodeputowany odpowiedzialny za sporządzenie raportu, Austriak Thomas Waitz z grupy Zielonych/EFA, powiedział, iż dostał groźby w dniach poprzedzających planowane głosowanie. „Nieustanne ataki na mnie ze strony części bułgarskiej skrajnej prawicy są całkowicie nie do przyjęcia”, powiedział Euronews Waitz.

Źródło: Euronews

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium