Eurasianet: Tadżycki Rogun może zyskać nowych klientów

1 tydzień temu

Pomimo licznych danych wskazujących na wysokie ryzyko finansowe i środowiskowe, Bank Światowy zdecydował się zostać głównym sponsorem projektu budowy zapory Rogun w Tadżykistanie, zatwierdzając początkową dotację w wysokości 350 milionów dolarów na ukończenie pierwszej fazy budowy.

W ślad za decyzją Banku Światowego, Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych ogłosił pożyczkę w wysokości 270 milionów dolarów na budowę zapory, a Kuwejcki Fundusz na rzecz Arabskiego Rozwoju Gospodarczego przyznał projektowi linię kredytową w wysokości 100 milionów dolarów, z której pierwsza rata została już wypłacona.

Rogun ma stać się najwyższą zaporą na świecie, z roczną mocą wytwórczą 3600 megawatów. „Biorąc pod uwagę ogromne ilości wytwarzanej energii elektrycznej, moc wydobywcza elektrowni Rogun powinna być po prostu fantastyczna” — powiedział Aleksander Kołotow, szef regionalnej organizacji nadzorującej środowisko, Rivers Without Boundaries.

Oficjalnie tama od dawna jest przedstawiana jako siła napędowa rozwoju gospodarczego Tadżykistanu, najbiedniejszego państwa Azji Środkowej. Plany zakładają obecnie, iż około 70% energii elektrycznej wytwarzanej przez elektrownię wodną będzie eksportowane, co ma przynieść rządowi znaczne dochody.

Jednak organizacje nadzorcze, w tym Rivers Without Boundaries, ostrzegają, iż gwałtownie zwiększające się koszty budowy oraz rosnąca wydajność wytwarzania energii słonecznej i wiatrowej mogą sprawić, iż Rogun stanie się finansowo niekonkurencyjny, zanim osiągnie maksymalny potencjał generacyjny. Koszt ukończenia Rogun zgodnie z obecnymi specyfikacjami wynosi w tej chwili 6,4 miliarda dolarów i oczekuje się, iż będzie on przez cały czas rósł. Tymczasem opcje eksportowe dla mocy zapory wydają się gwałtownie kurczyć.

Jednym z wyzwań dla Rogun jest to, iż minie co najmniej dziesięć lat, zanim elektrownia będzie w pełni operacyjna, podczas gdy jej główni potencjalni klienci będą potrzebowali dodatkowych mocy wcześniej, aby złagodzić chroniczne problemy z dostawami energii elektrycznej. Kazachstan, pierwotnie postrzegany jako główny odbiorca energii elektrycznej Rogun, wydaje się zmierzać w innym kierunku. W październiku referendum zatwierdziło pomysł budowy elektrowni jądrowej w tym kraju. Uzbekistan również zawarł umowę na budowę elektrowni jądrowej z pomocą Rosji. Tymczasem Kirgistan rozważa energię jądrową, jednocześnie forsując własny projekt hydroenergetyczny, nazwany Kambarata-1, który ma generować 2000 megawatów energii elektrycznej rocznie.

Kolejnym źródłem konkurencji dla Rogun jest wspólna inicjatywa uruchomiona w 2024 roku przez Azerbejdżan, Kazachstan i Uzbekistan w celu eksportu energii słonecznej i wiatrowej do Europy za pośrednictwem podwodnego kabla pod Morzem Kaspijskim.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium

Idź do oryginalnego materiału