Energy Solution apeluje o reformę systemu białych certyfikatów

1 tydzień temu
Czas1 min

Firma Energy Solution złożyła do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wniosek o zmiany w ustawie o efektywności energetycznej, które usprawnią proces przyznawania białych certyfikatów. Inicjatywa, poparta przez Regionalną Izbę Gospodarczą w Katowicach oraz Narodową Agencję Poszanowania Energii, ma na celu przyspieszenie inwestycji w efektywność energetyczną.

Obecny system certyfikacji boryka się z poważnymi opóźnieniami. Raport NIK z 2019 roku wykazał, iż spośród 595 świadectw efektywności energetycznej wydanych do końca 2018 roku, jedynie 39 (6,5%) zostało wydanych w ustawowym terminie 45 dni. Średni czas rozpatrywania wniosków wynosi 240 dni, a w skrajnych przypadkach proces ten trwał choćby 1158 dni.

„Brak jasno określonych metod obliczeniowych, zmienne podejście do rozwiązań oraz wielokrotne wzywanie do uzupełnień dokumentacji w różnych aspektach wydłużają procedurę, co znacząco ogranicza efektywność systemu białych certyfikatów i utrudnia inwestorom planowanie działań na rzecz poprawy efektywności energetycznej,” twierdzi Monika Mirończuk, Energy Public Affairs Manager z Energy Solution.

Eksperci podkreślają, iż wysoki popyt na białe certyfikaty znacząco wpływa na ich wartość rynkową. Średnioważone ceny wahają się w tej chwili między 2115 a 3680,68 zł/toe, przy opłacie zastępczej na 2024 rok wynoszącej 2110 zł/toe.

Energy Solution sformułowało pięć postulatów zmian, które obejmują:

  1. Utworzenie i regularne aktualizowanie ogólnodostępnej listy złożonych wniosków
  2. Zwiększenie liczby udostępnionych metod do określenia i weryfikacji oszczędności energii finalnej
  3. Ustalenie wymaganych okresów i terminów pomiarów zużycia energii przed i po realizacji przedsięwzięcia
  4. Umożliwienie zmian w audytach powykonawczych
  5. Wprowadzenie weryfikacji metodologii obliczeń oszczędności przed zakończeniem inwestycji

„Zmiany te są niezbędne dla poprawy funkcjonowania mechanizmu białych certyfikatów. Ich wdrożenie pozwoli na większą przejrzystość, usprawnienie procedur oraz zwiększenie zaufania inwestorów do systemu wspierania efektywności energetycznej,” podsumowuje Monika Mirończuk.

Idź do oryginalnego materiału