Elon Musk, znany właściciel firmy produkującej pojazdy elektryczne, powiedział, iż chce przenieść ludzkość do „zrównoważona cywilizacja energetyczna” powiedział byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi w wywiadzie dla kanału X, iż „nie powinniśmy oczerniać przemysłu naftowego i gazowego”.
Musk przeprowadził wywiad z Trumpem na swojej platformie społecznościowej, którego transmisja na żywo była opóźniona o ponad 40 minut ze względu na trudności techniczne. Po długich, chaotycznych dyskusjach o imigracji, inflacji i polityce zagranicznej, Musk i Trump w końcu doszli do tematu energii i zmian klimatycznych — gdzie Musk, co zaskakujące, stanął w obronie przemysłu paliw kopalnych.
„Nie sądzę, iż powinniśmy oczerniać przemysł naftowy i gazowy oraz ludzi, którzy ciężko pracowali w tych branżach, aby zapewnić niezbędną energię wspierającą gospodarkę” – powiedział Musk.
„Ludzie, którzy ciężko pracowali w tych branżach”
Dyrektor generalny Tesli, który opisał swoje poglądy na temat energii jako „dość umiarkowane” pomimo posiadania firmy EV i energii domowej, twierdził, iż gospodarka „załamie się”, jeżeli firmy naftowe i gazowe zostaną zmuszone do zamknięcia. Musk powiedział również, iż planeta może przejść na zrównoważoną gospodarkę energetyczną w ciągu „50 lub 100 lat” — pomimo ostrzeżeń społeczności naukowej, iż ludzkość gwałtownie osiąga punkt krytyczny w kwestii klimatu. (Trump później zmienił to na „500 do 1000 lat”, czego Musk nie poprawił).
„Więc nie jest tak, iż dom natychmiast stanąłby w płomieniach” – powiedział Musk. „Ale myślę, iż to coś, do czego musimy zmierzać… Prawdopodobnie lepiej jest tam iść szybciej niż wolniej. Ale bez oczerniania przemysłu naftowego i gazowego i bez powodowania trudności w krótkim okresie”.
Ale gwałtownie zaprzeczył sam sobie. Musk przyznał, iż powietrze stanie się trudniejsze do oddychania z powodu ciągłego używania paliw kopalnych, powodując u ludzi „bóle głowy i nudności”. Ale to nie był powód, aby gwałtownie odejść od używania paliw ogrzewających planetę. Według Muska możemy swobodnie spacerować w bardziej zrównoważoną przyszłość.
„Mamy jeszcze sporo czasu” – powiedział. „Nie musimy się spieszyć”.
Trump, który często brzmiał, jakby bełkotał, zażartował, iż podnoszący się poziom mórz oznacza, iż ludzie będą mieli więcej „nieruchomości nad oceanem”. Komentarz ten został gwałtownie wyrzucony z siebie przez kampanię wiceprezydent Kamali Harris.
Następnie Trump krótko poruszył jeden ze swoich ulubionych tematów, czyli pojazdy elektryczne, twierdząc, iż energia generowana ze spalania paliw kopalnych jest siłą napędową pojazdów Tesli.[We] „Nie mogę teraz od tego uciec” – powiedział.
Ale dyskusja na temat pojazdów elektrycznych nie posunęła się dalej, pomimo obietnic Trumpa o zakończeniu dopłat do samochodów typu plug-in co mogłoby poważnie wpłynąć na sprzedaż Tesli. Trump namawiał Muska, aby umieścił panele słoneczne na dachach swoich samochodów. (Tesla złożyła patent na osłonę skrzyni ładunkowej pokrytą panelami słonecznymi dla Cybertrucka, ale nie zrealizowała wniosku.)
„Ludzie mówią o globalnym ociepleniu lub o zmianie klimatu, ale nigdy nie mówią o ociepleniu nuklearnym” – powiedział Trump. „Problem pilny”.
