Elon Musk chce podbić Marsa. Kogo wysłaliby tam nasi politycy?

5 dni temu
Elon Musk, miliarder i współpracownik Donalda Trumpa, zapowiedział podbój Marsa przez człowieka. Pierwsza misja kosmiczna już za dwa lata, co ma przybliżyć nas do przyszłej kolonizacji planety. Reporter WP Jakub Bujnik z przymrużeniem oka zapytał w Sejmie parlamentarzystów, kogo z Polski wysłaliby na Marsa. - Ja wiem, iż pan Musk jest miliarderem, ale nie wiem, czy ma takie zasoby, żeby całą zgraję z prawicy tam wysłać, bo ja bym tam spakował cały PiS i Konfederację - przyznał Tomasz Trela z Nowej Lewicy. - Być może ten pan, który przebywa teraz na Węgrzech, czułby się tam bezpiecznie, ale to już jego wybór - powiedział Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej. - Wysłałbym parę osób z rządu, a najlepiej cały ten obecny rząd - rzucił Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości. - Przydałoby się, gdyby paru posłów mogło mieć dłuższy czas na przemyślenie swoich dramatycznych działań, ale nikomu tego nie życzę, chociaż oczywiście postęp technologii jest bardzo potrzebny - zapewnił Jakub Rutnicki z Koalicji Obywatelskiej. - o ile mówimy w przyszłości o wyjeździe turystycznym, to osobiście sam bym się wybrał - zaskoczył Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości. - Nie wiem, na ile ten pomysł jest technologicznie dojrzały, bo może być bardzo ryzykowny, a nikomu źle nie życzę, więc nikogo w kosmos bym nie wysyłał - podsumował Krzysztof Bosak z Konfederacji.
Idź do oryginalnego materiału