Z dużym zadowoleniem przyjąłem znaczną poprawę w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, w którym jeszcze niecały rok temu brakowało rolek dających poczucie komfortu w toalecie. A w ostatnich dniach udało się tam już choćby zatrudnić osiemnastego pełnomocnika. Tym razem „ds. Aktywizacji Przedsiębiorczości Młodych”. Ale to pikuś, zdaniem pewnego aktywisty PO doszło do rewolucji w administracji państwowej i nie ma już jednego rządu, a są eksterytorialne resorty podległe poszczególnym partiom. No i nie ma Koalicji 15 października. choćby roczku biedactwo nie doczekała…