Halewi poinformował o swojej decyzji premiera Binjamina Netanjahu i ministra obrony Israela Kaca. Generał dowodzi izraelskimi siłami zbrojnymi od stycznia 2023 r. Swoje stanowisko opuści więc blisko rok przed zakończeniem trzyletniej kadencji.
Szef Sztabu Generalnego przekazał, iż ostatnie tygodnie poświęci na badaniu niepowodzeń, które doprowadziły do ataku Hamasu, a także na nadzorowaniu zawieszenia broni w Strefie Gazy.
7 października 2023 r. rządzący Strefą Gazy Hamas i inne palestyńskie ugrupowania terrorystyczne najechały południe Izraela, zabijając ok. 1200 osób i porywając 251. W odwecie izraelska armia rozpoczęła operacją mającą zniszczyć Hamas. Przez 15 miesięcy wojny w Strefie Gazy zginęło ponad 47 tys. Palestyńczyków. Od niedzieli obowiązuje pierwsza faza zawieszenia broni, zakładającego m.in. wymianę porwanych zakładników na palestyńskich więźniów i stopniowe wycofywanie się Izraela.
Po 7 października izraelskie wojsko i organy rządowe były krytykowane za nieskoordynowaną i często zbyt późną reakcję na najazd. Pojawiły się również zarzuty, iż błędy i zaniedbania służb i wojska pozwoliły na zlekceważenie zagrożenia ze strony Hamasu, ułatwiając tym samym przeprowadzenie tego największego w historii ataku terrorystycznego na Izrael.