68 proc. Francuzów uważa za niesprawiedliwy projekt budżetu zaproponowany przez premiera François Bayrou, czyli zarysowane przez niego propozycje oszczędności w budżecie na przyszły rok. W sondażu, opublikowanym w środę, 75 proc. badanych sprzeciwiło się rezygnacji z dwóch świątecznych dni.
Portal BFMTV publikując wyniki sondażu, przeprowadzonego przez ośrodek Elabe, podkreślił, iż Francuzi są sceptyczni i podzieleni w sprawie planu oszczędnościowego Bayrou.
Większość (65 proc.) zgadza się z premierem, iż należy gwałtownie podjąć działania w celu ograniczenia długu publicznego, ale 60 proc. uważa, iż zaproponowane obciążenia są zbyt duże.
Największy sprzeciw budzi pomysł, by znieść dwa dni wolne od pracy; premier wskazał jako przykład Poniedziałek Wielkanocny i 8 maja. 75 proc. ankietowanych sprzeciwia się tej propozycji. Rząd uważa, iż to podniesie produktywność i iż rezygnacja z dwóch dni, które są opłacane, choć niepracujące, przyniosłaby 4,2 mld euro.
Niemal tak samo silny sprzeciw wywołuje podniesienie opłaty, którą potrąca ubezpieczenie społeczne, zwracając ubezpieczonym koszty leczenia i usług medycznych. Rząd chce, by ta dopłata sięgnęła 100 euro rocznie, podczas gdy w tej chwili jest to 50 euro rocznie. Aż 72 proc. ankietowanych jest przeciwna temu rozwiązaniu.
Część z zaproponowanych przez premiera działań negatywnie oceniła ponad połowa ankietowanych (od 51 proc. do 55 proc.). Chodzi np. o wprowadzenie podatku od małych przesyłek pocztowych, zamrożenie wydatków socjalnych w budżecie na 2026 rok na poziomie z 2025 roku (nie zostaną one dostosowane do inflacji), likwidacja refundacji niektórych lekarstw.
Francuzi zgadzają się zaś z walką z oszustwami podatkowymi i wyłudzaniem pomocy ze strony państwa (90 proc. jest za nasileniem tej walki). 87 proc. popiera likwidację pewnych nisz podatkowych, z których korzystają osoby o wyższych dochodach i duże koncerny.
82 proc. ankietowanych poparło zaostrzenie kontroli korzystania ze zwolnień lekarskich, zwłaszcza dłuższych zwolnień. Tyle samo osób opowiada się za pewną formą podatku od najbogatszych (premier wspomniał „solidarnym wkładzie”, jaki mieliby oni wnieść w ogólne obciążenia).
Krytycznie o planie Bayrou w obecnym kształcie wypowiedziała się opozycja, która – w razie połączenia sił – potencjalnie jest w stanie obalić rząd poprzez przyjęcie wotum nieufności. W sondażu Elabe 58 proc. badanych powiedziało, iż chciałoby przyjęcia wotum nieufności wobec rządu. Wskaźnik ten wzrósł o sześć punktów procentowych w ciągu ostatnich trzech tygodni.