Jeszcze dziś w południe wcale nie było pewne, czy prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę budżetową. Zapisane w niej pieniądze dla Poznania były zagrożone.
O sprawie informowaliśmy już dzisiaj. Wątpliwości co do tego, czy prezydent podpisze ustawę budżetową wynikały z tego, iż zawarto w niej m.in. zapisy dotyczące obniżenia budżetów Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa. Dokument zmniejsza także wynagrodzenia dla ich członków. Ostatecznie Duda zdecydował się podpisać ustawę, ale przesłał część zapisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. Oznacza to, iż zawarte w budżecie dla Poznania 190 milionów zł jest bezpieczne. W budżecie uwzględniono również dofinansowania dla wielkopolskich samorządów, kwoty przyznawane w ramach programów „Aktywny rodzic” i „Renta wdowia”. W ustawie jest też uwzględniona trzynasta i czternasta wypłatę pieniędzy dla emerytów, budowę trasy S11 czy inwestycje związane ze sportem.