Szanowni Państwo
Z przerażeniem i niedowierzaniem obserwujemy to co się dzieje na południu Polski. Wiele miast, miasteczek i wsi walczy z katastrofalną powodzią. Nie możemy jako społeczność Pułtuska pozostać obojętni. Chcemy, możemy i będziemy pomagać. Odezwało się do mnie już kilka osób, aby skoordynować pomoc dla powodzian ze strony Pułtuska. Pamiętamy, iż w Pułtusku mieliśmy wielką powódź w 1979 roku i wtedy my wielką pomoc otrzymaliśmy. Dlatego dziś my będziemy pomagać.
Pamiętam, iż w 2000 roku Pułtusk zaprosił do naszego miasta dzieci powodzian z jednej gmin w Małopolsce. Dziś pomoc wydaje się najbardziej potrzebna na miejscu.
Podjęłam już pewne działania mające na celu ustalenie najpilniejszych potrzeb i wytypowanie gminy, do której skierujemy pomoc z Pułtuska. Jutro – powołam w Urzędzie Miasta – zespół, który będzie koordynował zbiórkę tego co najbardziej potrzebne. Już mam zapewnienia, iż transport mam