W sobotę po południu we Wrocławiu Donald Tusk spotkał się z wojewodami z regionów, które w ostatnich dniach zostały dotknięte powodzią. Spotkanie było poświęcone szacowaniu strat, jakie poszczególne samorządy i miejscowości poniosły w wyniku kataklizmu.
Premier zapowiedział, iż w najbliższym czasie władze różnego szczebla będą musiały przeprowadzić poważną dyskusję i podejmować decyzje.
— Przez długie, długie lata, za bardzo rozdyskutowaliśmy się na temat tego, np. gdzie ma być zbiornik, a gdzie tama — mówił.
Według premiera potrzebne są „racjonalne, mądre i kosztowne decyzje dotyczące zbiorników i innej infrastruktury, która (...) w znaczący sposób zredukuje zagrożenie zniszczeniami w przyszłości”.
Odbudowa po powodzi
Odnosząc się do kwestii odbudowy po powodzi, polityk stwierdził, iż „wszystko, za co się zabierzemy, musi być lepsze, niż przed powodzią”. Podkreślił, iż na cel „odbudowy z plusem” zostaną przeznaczone „bardzo duże środki”, krajowe i europejskie.
— Być może wrócimy do inwestycji, które kiedyś były zaniedbane - do inwestycji kolejowych — zapowiedział Tusk, wskazując m.in. na dyskusję na temat odbudowy zamkniętej przed laty linii kolejowej z Kłodzka przez Lądek Zdrój do Stronia Śląskiego.
Tusk odniósł się również do sytuacji w Głogowie, gdzie w tej chwili przechodzi kulminacyjna fala wezbraniowa na Odrze. Zapowiedział, iż w związku z trudną sytuacją możliwe jest zorganizowanie tam nadzwyczajnego posiedzenia sztabu kryzysowego.
— W razie potrzeby będziemy przenosili ośrodek rządzenia do miejsc, które wymagają szczególnego nadzoru i opieki — zapowiedział szef rządu.
Pieniądze na odbudowę
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak zapewniał, iż pieniądze na odbudowę najpilniejszych elementów infrastruktury - np. mostów - zostaną gwałtownie uruchomione. Podkreślał jednak, iż mimo to konieczne jest odpowiednie ustawienie priorytetów, tak, by najpierw odbudować najbardziej istotne dla komunikacji instalacje.
— Proszę też o to, aby w ramach tego szacowania strat mieć takie krótkie listy, które powinny być gwałtownie finansowane, z punktu widzenia oceny sytuacji — zwrócił się do wojewodów Siemoniak.
Donald Tusk dodał, iż to, iż trzeba ustalić priorytety, „nie oznacza, iż z czymś będziemy czekali”. Premier poprosił również wojewodów, by w miarę możliwości przedstawiali coraz dokładniejsze dane dotyczące strat w swoich województwach.