Polskie gospodarstwa domowe muszą przygotować się na powrót dodatkowych obciążeń w rachunkach za energię elektryczną, gdyż od lipca kończy się sześciomiesięczny okres zawieszenia opłaty mocowej, która ponownie pojawi się na fakturach wszystkich odbiorców energii w kraju. Decyzja o przywróceniu tej daniny wynika z wygaśnięcia przepisów tymczasowych, które obowiązywały od początku roku i stanowiły element pakietu osłonowego mającego na celu zmniejszenie obciążeń finansowych polskich rodzin w okresie wysokiej inflacji oraz rosnących kosztów życia.

Fot. Warszawa w Pigułce
System opłaty mocowej, który powraca po półrocznej przerwie, charakteryzuje się progresywną strukturą uzależnioną od rocznego zużycia energii elektrycznej przez poszczególne gospodarstwa domowe, co oznacza, iż największe obciążenia finansowe dotkną rodziny o najwyższym zużyciu prądu, podczas gdy osoby oszczędnie gospodarujące energią zapłacą relatywnie niewielkie kwoty dodatkowe. Mechanizm ten został zaprojektowany w taki sposób, aby motywować do racjonalnego korzystania z energii elektrycznej oraz sprawiedliwie rozłożyć koszty utrzymania bezpieczeństwa energetycznego na wszystkich uczestników systemu.
Gospodarstwa domowe charakteryzujące się najniższym zużyciem energii elektrycznej, które rocznie pobierają od pięciuset do tysiąca dwustu kilowatogodzin, będą obciążone miesięczną opłatą w wysokości sześciu złotych i osiemdziesięciu sześciu groszy netto, co po uwzględnieniu dwudziestotrzech procentowego podatku od towarów i usług przekłada się na kwotę około ośmiu złotych i czterdziestu czterech groszy brutto miesięcznie. Ta grupa odbiorców, obejmująca głównie jednoosobowe gospodarstwa domowe oraz osoby szczególnie oszczędnie gospodarujące energią, odczuje najmniejszy wpływ powrotu opłaty mocowej na swoje budżety domowe.
Największą grupę polskich konsumentów energii stanowią gospodarstwa domowe zużywające rocznie od tysiąca dwustu do dwóch tysięcy ośmiuset kilowatogodzin, które będą musiały ponosić miesięczną opłatę mocową w wysokości jedenastu złotych i czternastu groszy netto, co po doliczeniu podatku od towarów i usług wynosi trzynaście złotych i siedemdziesiąt groszy brutto miesięcznie. Ta kategoria odbiorców, reprezentująca typowe polskie rodziny składające się z kilku osób zamieszkałych w standardowych mieszkaniach lub domach jednorodzinnych, odczuje najbardziej zauważalny wzrost miesięcznych kosztów energii elektrycznej.
Gospodarstwa domowe charakteryzujące się najwyższym zużyciem energii elektrycznej, przekraczającym dwadzieścia osiem tysięcy kilowatogodzin rocznie, będą obciążone jeszcze wyższymi kwotami, które mogą sięgać choćby kilkudziesięciu złotych miesięcznie, co w skali roku może oznaczać dodatkowe wydatki przekraczające trzysta złotych. Do tej kategorii należą przede wszystkim duże rodziny mieszkające w rozległych domach jednorodzinnych, gospodarstwa domowe intensywnie korzystające z klimatyzacji, systemów grzewczych opartych na pompach ciepła oraz liczne urządzenia elektryczne o wysokim poborze mocy.
Opłata mocowa nie stanowi arbitralnego obciążenia finansowego, ale pełni istotną funkcję w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego całego kraju poprzez finansowanie specjalistycznego mechanizmu zwanego rynkiem mocy, który gwarantuje dostępność dodatkowych mocy produkcyjnych w sytuacjach kryzysowych. System ten opiera się na utrzymywaniu w stanie ciągłej gotowości rezerwowych bloków energetycznych, które mogą zostać uruchomione w bardzo krótkim czasie w przypadku awarii infrastruktury energetycznej, nagłego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną lub problemów z dostawami z innych źródeł.
Mechanizm rynku mocy stanowi najważniejszy element strategii bezpieczeństwa energetycznego Polski, zapewniając stabilność dostaw energii elektrycznej choćby w najbardziej wymagających warunkach operacyjnych. Elektrownie uczestniczące w tym systemie muszą utrzymywać gotowość operacyjną swoich instalacji, zatrudniać wykwalifikowany personel oraz inwestować w modernizację infrastruktury, mimo iż przez większość czasu nie produkują energii przeznaczonej do sprzedaży na rynku. Te znaczne koszty operacyjne oraz inwestycyjne są pokrywane właśnie ze środków pochodzących z opłaty mocowej płaconej przez wszystkich odbiorców energii elektrycznej w kraju.
Przywrócenie opłaty mocowej nie wpływa na ceny samej energii elektrycznej, które pozostają zamrożone na dotychczasowym poziomie zgodnie z polityką rządu mającą na celu ochronę gospodarstw domowych przed skutkami kryzysu energetycznego. Stawki za kilowatogodzinę energii nie zmienią się przynajmniej do końca września bieżącego roku, kiedy to Urząd Regulacji Energetyki ogłosi nową taryfę na kolejny okres rozliczeniowy. Zgodnie z prognozami przedstawicieli rządu oraz ekspertów rynku energetycznego, nowa stawka może okazać się niższa od w tej chwili obowiązującej ceny maksymalnej, co mogłoby częściowo skompensować wzrost kosztów związany z powrotem opłaty mocowej.
Polityka zamrażania cen energii elektrycznej stanowi element szerszej strategii rządowej mającej na celu minimalizowanie wpływu międzynarodowego kryzysu energetycznego na polskie gospodarstwa domowe oraz przedsiębiorstwa. System ten funkcjonuje już od dłuższego czasu i pozwolił uniknąć drastycznych podwyżek taryf energetycznych, które dotknęły wiele innych państw europejskich, gdzie ceny energii wzrosły wielokrotnie w wyniku zakłóceń na rynkach surowców energetycznych oraz geopolitycznych napięć.
Sześciomiesięczne zawieszenie opłaty mocowej, które obowiązywało od stycznia do czerwca bieżącego roku, stanowiło czasową ulgę finansową dla polskich rodzin w ramach pakietu osłonowego wprowadzonego w odpowiedzi na wysoką inflację oraz rosnące koszty życia. Przez ostatnie pół roku przeciętna polska rodzina oszczędzała miesięcznie od trzynastu do czternastu złotych na rachunkach za energię elektryczną, co w skali całego roku dawało oszczędności w wysokości od stu sześćdziesięciu do stu siedemdziesięciu złotych dla typowego gospodarstwa domowego.
Zakończenie okresu zawieszenia opłaty mocowej oznacza automatyczny powrót do systemu regulacyjnego, który funkcjonował przed wprowadzeniem przepisów tymczasowych, gdyż rząd nie zdecydował się na przedłużenie korzystnych dla konsumentów rozwiązań. Ta decyzja wynika z potrzeby zapewnienia stabilnego finansowania systemu bezpieczeństwa energetycznego oraz przywrócenia równowagi w mechanizmach rynkowych odpowiedzialnych za utrzymanie niezawodności dostaw energii elektrycznej.
Wpływ powrotu opłaty mocowej na budżety polskich gospodarstw domowych będzie zróżnicowany w zależności od indywidualnych wzorców zużycia energii elektrycznej, ale dla przeciętnej rodziny oznacza wzrost miesięcznych kosztów energii o kwotę od kilku do kilkudziesięciu złotych, co w perspektywie rocznej może przełożyć się na dodatkowe wydatki sięgające od stu do choćby trzystu złotych. Największe obciążenie finansowe dotknie gospodarstwa domowe o wysokim zużyciu energii, które często charakteryzują się większą powierzchnią mieszkalną, intensywnym korzystaniem z urządzeń klimatyzacyjnych, systemów grzewczych opartych na pompach ciepła oraz licznych urządzeń elektronicznych o znacznym poborze mocy.
Rodziny mieszkające w dużych domach jednorodzinnych, szczególnie te korzystające z elektrycznego ogrzewania, klimatyzacji lub zaawansowanych systemów automatyki domowej, muszą przygotować się na najbardziej odczuwalny wzrost kosztów energii elektrycznej. Dla tej grupy konsumentów powrót opłaty mocowej może oznaczać znaczący wzrost rocznych wydatków na energię, co wymaga odpowiedniego planowania budżetu domowego oraz ewentualnego rozważenia inwestycji w energooszczędne rozwiązania technologiczne.
Gospodarstwa domowe charakteryzujące się niskim zużyciem energii elektrycznej, często zamieszkiwane przez osoby starsze, singli lub rodziny szczególnie dbające o racjonalne gospodarowanie energią, odczują wzrost kosztów w relatywnie mniejszym stopniu. Mimo to każda dodatkowa kwota pojawiająca się na rachunku za energię ma istotne znaczenie, szczególnie dla osób o ograniczonych dochodach lub korzystających ze świadczeń społecznych, które muszą bardzo precyzyjnie planować swoje wydatki miesięczne.
Powrót opłaty mocowej stanowi również sygnał dla wszystkich odbiorców energii o konieczności większej świadomości w zakresie efektywnego wykorzystania energii elektrycznej, gdyż progresywna struktura tej daniny bezpośrednio motywuje do ograniczania niepotrzebnego zużycia oraz inwestowania w energooszczędne urządzenia i rozwiązania technologiczne. W długoterminowej perspektywie taka polityka energetyczna może przyczynić się do zmniejszenia całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w kraju oraz zwiększenia świadomości ekologicznej społeczeństwa.
System opłaty mocowej, mimo iż generuje dodatkowe koszty dla konsumentów, stanowi niezbędny element zapewniający stabilność oraz bezpieczeństwo polskiego systemu elektroenergetycznego w obliczu rosnących wyzwań związanych z transformacją energetyczną, integracją odnawialnych źródeł energii oraz koniecznością utrzymania wysokiej niezawodności dostaw energii elektrycznej w warunkach zwiększającej się elektryfikacji gospodarki oraz transportu.