Donald Tusk ujawnił, co powiedział mu Trump. Oj, teraz dopiero Andrzej Duda się obrazi! „On mnie widzi i…”

1 tydzień temu
Andrzej Duda musiał czekać na Donalda Trumpa ponad godzinę, ale jest zadowolony, bo prezydent USA nazwał go „fantastycznym facetem”. Słowa Donalda Tuska mogą go trochę zaniepokoić. Duda i Trump Andrzej Duda przeleciał pół świata, by czekać ponad godzinę na spóźnionego prezydenta USA. Gdy Donald Trump w końcu się łaskawie pojawił, to po dziesięciu minutach zakończył spotkanie. Błyskawiczna rozmowa prezydentów Polski i USA stała się pożywką dla kpin i memów. Duda jednak przekonuje, iż jest zadowolony, iż wizyta była sukcesem i nie da powiedzieć złego słowa na swojego opalonego przyjaciela ze Stanów Zjednoczonych. Obóz prezydenta i PiS obwieściło sukces, bo Trump w ogóle przyjął polskiego prezydenta i nazwał go „fantastycznym facetem” i „przyjacielem”. Jak widać, Dudzie kilka trzeba, by poczuł się doceniony. Wystarczy, iż jego polityczny crush poklepie go po ramieniu i rzuci jakimś hasełkowym komplementem. Tusk wspomina Kto wie, może prezydentowi zrzednie mina i otworzą mu się oczy, gdy usłyszy anegdotkę, którą opowiedział Donald Tusk na antenie TVN24. – Pamiętam dość zabawną sytuację. Donald Donald Trump miał wizytę w Polsce. Ja byłem wtedy szefem Rady Europejskiej. Przyjechał do Hamburga, gdzie z kolei był szczyt G20 – opowiadał premier w programie „Fakty po faktach”. – I spotykamy się tam, on widzi
Idź do oryginalnego materiału