Donald Tusk o awanturze o prohibicję w Warszawie. "Nie jestem zadowolony"
Zdjęcie: Pilne
— Nie jestem zadowolony z tego, co tam się zdarzyło z oczywistych względów. Wolałbym, żeby brano przykład z tych samorządów, które konsekwentnie starają się walczyć z negatywnymi konsekwencjami alkoholowego liberalizmu. W Polsce dostęp do alkoholu jest bardzo powszechny. W wielu miejscach, szczególnie w dużych miastach, obecność nietrzeźwych ludzi w godzinach nocnych czy to w pobliżu domostw, czy w centrach miast to nie jest nic przyjemnego — powiedział premier Donald Tusk.