

Trump oświadczył, iż wielu pracowników DOGE, czyli departamentu efektywności rządu, na którego czele stał Musk, będzie przez cały czas pracować dla jego administracji. Prezydent USA podkreślił, iż szef Tesli i SpaceX „wykonał fantastyczną robotę” oraz będzie przez cały czas „wpadał do Waszyngtonu”.
Musk zapewnił, iż wciąż będzie „doradcą i przyjacielem” Trumpa. Jak komentuje „New York Times”, zarówno amerykański prezydent, jak i dotychczasowy szef DOGE starają się zatrzeć wrażenie, iż doszło między nimi do nieporozumień.
Donald Trump znów mówi o migrantach i krytykuje Zachód
„NYT” podkreśla, iż choć oficjalnie konferencja prasowa w Gabinecie Owalnym miała być poświęcona pożegnaniu Muska, to jednak gwałtownie przerodziła się w sesję pytań dziennikarzy i deklaracji prezydenta dotyczących innych tematów, od wojen w Ukrainie i Strefie Gazy, po projekt ustawy budżetowej, konflikt Białego Domu z Harvardem i napięcia handlowe w stosunkach z Chinami.
Trump powrócił kilkakrotnie do tematu walki z imigracją i powiedział, iż państwa na całym świecie opróżniają szpitale psychiatryczne, chcąc wysłać ich pacjentów do USA, a większość imigrantów — to „zimni, zatwardziali przestępcy”, których chcą się pozbyć rządy ich krajów, by zaoszczędzić pieniędzy.
Skomentował to Musk, który ocenił, iż „fundamentalną wadą Zachodu jest empatia dla przestępców”. Powiedział też, iż sądy, które próbują powstrzymać prezydenta, postępują „niekonstytucyjnie”.