Dlaczego jest to ważne?
W styczniu władze Republiki Południowej Afryki przyjęły ustawę o wywłaszczaniu właścicieli ziemskich. W niektórych przypadkach wskazanych w przepisach obywatelom nie przysługuje odszkodowanie. Donald Trump już podczas swojej pierwszej kadencji w 2018 r. krytykował kraj za niewłaściwe traktowanie niektórych grup społecznych. W niedzielę prezydent USA zagroził RPA wstrzymaniem pomocy finansowej do czasu przeprowadzenia „pełnego dochodzenia dotyczącego konfiskat ziemi” i „bardzo złego traktowania” pewnych grup obywateli.
Co napisał prezydent RPA?
„Republika Południowej Afryki jest konstytucyjną demokracją, z ustabilizowaną tradycją rządów prawa, sprawiedliwości i równości. Rząd RPA nie skonfiskował niczyjej ziemi. Niedawno przyjęta ustawa o wywłaszczeniach nie jest instrumentem konfiskaty, ale środkiem prawnym, który zapewnia publiczny dostęp do ziemi w sposób sprawiedliwy i uczciwy, zgodnie z wytycznymi konstytucji” — podkreślił Cyril Ramaphosa we wpisie na platformie społecznościowej X.
„Z niecierpliwością czekamy na współpracę z administracją Donalda Trumpa w zakresie naszej polityki reformy rolnej i kwestii będących przedmiotem obustronnego zainteresowania. Jesteśmy pewni, iż w wyniku tych kontaktów będziemy mogli podzielić się lepszym i wspólnym zrozumieniem tych kwestii” — dodał prezydent RPA.
Co jeszcze stwierdził Cyril Ramaphosa?
„Stany Zjednoczone pozostają kluczowym strategicznym partnerem politycznym i handlowym Republiki Południowej Afryki. Z wyjątkiem środków z PEPFAR, które stanowią 17 proc. finansowania programu przeciwdziałania HIV/Aids w Republice Południowej Afryki, kraj nie otrzymuje żadnych innych funduszy od Stanów Zjednoczonych” — zaznaczył Cyril Ramaphosa.
Przeczytaj także: