Donald Trump spotkał się w czwartek w Waszyngtonie z premierem Norwegii Jonasem Gahrem Stoere i norweskim ministrem finansów Jensem Stoltenbergiem. Jednym z tematów rozmów była wojna w Ukrainie.
— Wywieramy dużą presję. choćby nie macie pojęcia, jaką presję wywieram na Rosję (…) Inaczej Rosja teraz by z nami nie rozmawiała, a premier rozumie to lepiej niż ktokolwiek inny — powiedział Trump, wskazując na norweskiego premiera podczas ich spotkania w Gabinecie Owalnym.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Trump mówi o „dość dużym ustępstwie” Rosji
Prezydent USA nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy zamierza nałożyć dodatkowe sankcje na Rosję, jeżeli ta niedługo nie zgodzi się zakończyć wojny. Przyznał jednak, iż „nie będzie zadowolony” i wówczas „rzeczy zaczną się dziać”.
Pytany o to, jakie ustępstwa poczyniła Rosja, Trump odparł, iż są nimi powstrzymanie inwazji i zrezygnowanie z „wzięcia całego kraju”. — To dość duże ustępstwo — ocenił.
Wcześniej, w rozmowie z dziennikarzami Trump został zapytany, czy sądzi, iż rosyjski prezydent posłucha jego wcześniej wystosowanego apelu o zaprzestanie bombardowania Ukrainy. Prezydent USA odpowiedział twierdząco.
Trump powiedział chwilę później, iż wciąż uważa, iż obie strony konfliktu chcą pokoju, a szanse na zawarcie porozumienia są „bardzo dobre”. Pytany o to, czy wyznaczył jakąś datę końcową dla rozmów, Trump powiedział, iż ma „własną datę”. Jak wskazał, chce, żeby do porozumienia doszło szybko, a jeżeli nie dojdzie, będzie miał „zdecydowanie inne podejście”.
