Dominik Jaśkowiec: 2 miliardy to pomoc doraźna. Politycy PiS wykorzystują powódź do gierek politycznych

- Pieniądze na usuwanie skutków powodzi są. Deklarowane na razie dwa miliardy złotych to pierwsza transza - mówił na antenie Radia Kraków poseł Koalicji Obywatelskiej, Dominik Jaśkowiec. Szacunki mówią, iż na odbudowę zniszczeń trzeba będzie przeznaczyć choćby jeden procent PKB. 'Te pieniądze na pewno się znajdą, ale już w przyszłorocznym budżecie. Na razie dwa miliardy złotych pójdą na najpilniejsze potrzeby' - mówił poseł Jaśkowiec w porannej rozmowie Radia Kraków. Jak poinformował, we wtorek skierowano wnioski o sfinansowanie budowy polderów między Oświęcimiem a Krakowem. Mają zabezpieczyć stolicę Małopolski przed powodzią. 'Ten projekt trzeba będzie uzupełnić - Krakowowi zagraża nie tylko Wisła także mniejsze rzeki typu Serafa czy Sudół Dominikański' - dodawał poseł KO.