Deweloper forsuje pomysł osiedla przy Glinkach - radni bronią przyrody

Uchwycona na powyższej rycinie wizja osiedla na tzw. Glinkach spotyka się ze zdecydowaną kontrą ze strony legnickich radnych. Tak jak okoliczni mieszkańcy, chcieliby chronić przyrodę i zachować charakter architektury na Tarninowie. Dlatego prace nad Zintegrowanym Planem Inwestycyjnym dla tego terenu niekoniecznie idą po myśli dewelopera Jana Cołokidzi. Legniccy radni z dużym zaangażowaniem włączyli się w negocjacje dotyczące projektu Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego (ZPI) i warunków umowy urbanistycznej dla terenu po byłej hurtowni budowlanej. Po raz pierwszy gmina i inwestor korzystają z takiej procedury tworzenia dokumentów planistycznych.

Na obrzeżach Lasku Złotoryjskiego, w miejscu dawnej hurtowni budowlanej między ul. Grabskiego a jednym ze stawów (działki nr 8/5 i 8/6 w obrębie Glinki), Jan Cołokidzi chciałby wybudować osiedle złożone z pięciu bloków wielorodzinnych. Byłyby wyższe niż dopuszczalna zabudowa na Tarninowie. Osiedle schodziłoby pod sam staw.

[news:1677385]

ZPI powstaje za pieniądze dewelopera, ale nie pod jego dyktando, co pokazało majowe spotkanie negocjacyjne. Karolina Jaczewska Szymkowiak, przewodnicząca Rady Miejskiej Legnicy, zgłosiła szereg uwag oraz przedstawiła własne rekomendacje, mające na celu ochronę charakteru Tarninowa, przyrody, e