Czy sprawa głosowania „na dwie ręce” trafi do prokuratury?

3 godzin temu

Szef Kancelarii Burmistrza skierował dziś do przewodniczącej rady miasta oficjalne pismo z pytaniem, czy ta zawiadomiła już prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez radną Jolantę Michałowską (KO), która na wczorajszej sesji „głosowała na dwie ręce”.

Tomasz Urynowicz argumentuje, iż powinno tak się stać w oparciu o przepisy art. 304 kpk w związku z art. 231 par. 1 kk (treść poniżej).

Szef kancelarii w piśmie do Katarzyny Korty-Wójcik (KO), przypomina również: – Prowadziła Pani te obrady i na Przewodniczącej Rady Miasta spoczywa obowiązek zadbania o praworządność i poprawność obrad.

Dodał również, iż cała sytuacja badana jest przez magistrat.

Tymczasem, jak przekazał w rozmowie z Bochnianin.pl Krzysztof Nowak – szef Platformy Obywatelskiej na Bocheńszczyźnie, po wczorajszym incydencie regionalne władze PO wszczęły już procedurę usunięcia radnej Jolanty Michałowskiej z szeregów partii.

Wydarzeniom dodaje jeszcze politycznych emocji fakt, iż ich głównymi bohaterkami stały się osoby, które zaledwie dzień wcześniej na konferencji prasowej de facto oskarżyły obóz burmistrz Magdaleny Łacnej o próbę przewrotu w radzie wymieniając z nazwiska m.in. szefa jej kancelarii Tomasza Urynowicza, a przy okazji uderzając także w Krzysztofa Nowaka (czytaj o tym tutaj: Przewrót w Radzie Miasta? Radna KO na briefingu: „Mam nadzieję, iż to plotki”).

Przepisy przywołane przez szefa Kancelarii Burmistrza Bochni w piśmie do przewodniczącej Rady Miasta:

art 304 kpk

Każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję.

art. 231 kk

§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze więzienia do lat 3.

Idź do oryginalnego materiału