W Jaworznie trwa dyskusja na temat obniżonych stawek od środków transportowych. Temat, który wywołuje burzliwe dyskusje i stawia pytania o transparentność oraz uczciwość w lokalnej administracji. W centrum tej sprawy znajduje się film, który dokładnie analizuje obietnice i działania prezydenta miasta Pawła Silberta w kontekście obniżki podatków. Artykuł ten ma na celu przybliżenie kluczowych momentów tego nagrania, które stało się przedmiotem publicznej dyskusji.

Konflikt zaczyna się od obietnicy obniżki podatków, którą prezydent Jaworzna miał złożyć mieszkańcom. Padła deklaracja obniżki podatków od środków transportowych o 40
procent. Miało to wyrównać szansę lokalnych przedsiębiorców w stosunku do firm z sąsiednich miast. Jaworzno jako jedno z nielicznych w poprzednich latach uchwaliło jedne z najwyższych podatków w Polsce. Firmy transportowe z tego powodu straciły konkurencyjność i rozważały zmianę miejsca prowadzenia swojej działalności.

O analizę tego procesu pokusił się autor bloga „Spacer po Jaworznie”. W filmie autor przedstawia, jak obietnica ta wpasowuje się (lub nie) w ramy obwieszczenia Ministra Finansów oraz jakie implikacje ma to dla mieszkańców miasta. Podczas sesji rady miasta, zarówno prezydent, jak i jego służby przekonywały, iż sugerowana przez nich obniżka nie może sięgnąć obiecanych 40%, ponieważ wytyczne ministra finansów co do minimalnych stawek podatku są wyższe.

Autor filmu sugeruje, iż mogło dojść do naruszenia prawa poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentach urzędowych.

To wszystko dzięki sprytnemu zabiegowi. Sztuczka fiskalna prezydenta polega na tym, iż w Jaworznie nie kategoryzuje się we wszystkich przypadkach pojazdów ze względu na ilość osi i dopuszczalną masę. Co jest bardzo niekorzystne dla przedsiębiorców.

Zobaczmy poniżej tabelkę porównawcza stawek w Jaworznie i Sosnowcu.

I tak, punkt 2. w Jaworznie,

W Jaworznie: Stawka od samochodu ciężarowego o dopuszczanej masie całkowitej – równej lub wyższej niż 12 ton to – 2532,00 zł.

W Sosnowcu: Ze względu na ilość osi i dopuszczalną masę całkowitą, stawki minimalne to 996,00 zł a maksymalne 2556,00 zł.

Tak więc różnica w tym punkcie to słowa „w zależności od liczby osi, dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu i rodzaju zawieszenia, zgodnie z zestawieniem”.

https://bip.um.sosnowiec.pl/a,553775,uchwala-nr-1257lxxxi2023-rady-miejskiej-w-sosnowcu-z-dnia-26-pazdziernika-2023-r-w-sprawie-okresleni.html

https://www.bip.jaworzno.pl/a,44807,uchwala-nr-lx7852023-rady-miejskiej-w-jaworznie-z-dnia-30-listopada-2023-r-w-sprawie-okreslenia-wyso.html

Wygląda na to, iż w niektórych przypadkach inne miasta mają o wiele niższe stawki podatkowe dla niektórych pojazdów. A słowa prezydenta Pawła Silberta, które można było odczytać jako „nie da się”, nie do końca były prawdziwe, bo wystarczyło zastosować taką metodologię jak w rozporządzeniu Ministra Finansów, który też kategoryzuje pojazdy ze względu na liczbę osi i masę całkowitą.

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WMP20230001132

Reakcje mieszkańców i radnych na film są zróżnicowane i wskazują na głęboki podział opinii. Dyskusja wydaje się skupiać na szerszych kwestiach zarządzania miastem i transparentności decyzji podatkowych.

Na teraz, prezydent chciał dobrze, a przedsiębiorcy mają do niego pretensje są obrażeni. Mówią, iż biorą pod uwagę przeniesienie swoich firm do innych miast. Obraz z sesji, na której swoisty szantaż i słowa o „ćwiczeniach dla radnych” okazują się zręczną grą.

Przenoszenie firm do miast o niższych podatkach przez przedsiębiorców to częsta praktyka, która może mieć różne skutki zarówno dla biznesów, jak i dla samych miast.

W filmie pojawiają się propozycje rozwiązań, głównie w postaci apelu o dialog i współpracę między radą miasta a mieszkańcami. Podkreślona jest potrzeba znajdowania kompromisów i wspólnych rozwiązań dla dobra całej społeczności.

Zachęcamy naszych czytelników do obejrzenia filmu i wyrobienia własnego zdania w tej sprawie. Obejrzenie materiału daje szerszy kontekst i pozwala na lepsze zrozumienie złożoności problemu. Film dostępny jest pod poniższym linkiem:

Sprawa Jaworzna jest przykładem na to, jak ważna jest transparentność i uczciwość w zarządzaniu publicznym. Niezależnie od ostatecznych wniosków, jakie zostaną wyciągnięte z tego przypadku, ważne jest, aby mieszkańcy i ich przedstawiciele mieli otwartą linię komunikacji i wspólnie dążyli do rozwiązań, które służą dobru wspólnemu.