Czy niedzielne zakupy wrócą mimo zakazu? Kto na tym zyska, a kto straci?

3 godzin temu

Zmiany w niedzielach handlowych. Czy nowy prezydent podpisze ustawę, która wywróci handel do góry nogami? Szykuje się prawdziwa rewolucja w polskich sklepach! Rok 2026 może przynieść przełomowe zmiany, które odmienią codzienność milionów Polaków.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Rząd zapowiedział przywrócenie co najmniej dwóch niedziel handlowych w miesiącu – to koniec wieloletniego zakazu, który ograniczał dostępność zakupów w weekendy. Ale uwaga: to nie tylko dobra wiadomość dla klientów. W tle toczy się gra o ustawę, którą musi zatwierdzić prezydent – a sytuacja polityczna właśnie wchodzi w kluczową fazę!

Dotychczas obowiązujące przepisy znacząco ograniczały handel w niedziele, wywołując liczne kontrowersje. Teraz pojawia się konkretna propozycja liberalizacji – powrót dwóch niedziel handlowych to ukłon w stronę konsumentów i przedsiębiorców, którzy od dawna domagali się zniesienia sztywnych zakazów. Jednak każda zmiana tego typu wymaga nowelizacji ustawy. A tę musi podpisać prezydent.

I tu pojawia się najważniejszy moment: Andrzej Duda, urzędujący jeszcze przez kilka dni, nie podjął w tej sprawie decyzji. 6 sierpnia 2025 zaprzysiężony zostanie nowy prezydent – Karol Nawrocki. Czy podpisze ustawę przywracającą handlowe niedziele? Tego nie wiadomo, choć jego dotychczasowe wypowiedzi wskazują, iż jest to mało prawdopodobne.

Dla sklepów zmiana ta oznacza ogromne wyzwanie organizacyjne – trzeba będzie dostosować grafiki, zadbać o dodatkową obsadę i liczyć się z wyższymi kosztami. Pracownicy z kolei boją się utraty wolnych niedziel, co może oznaczać koniec rodzinnych weekendów i wzrost napięć w branży.

Związki zawodowe już biją na alarm. Ich zdaniem powrót handlowych niedziel to krok wstecz i początek „cichej demolki” praw pracowniczych. Ale wielu klientów nie ukrywa zadowolenia: niedzielne zakupy to dla nich wygoda, której brakowało od lat. Nowe regulacje mogą zatem ponownie podzielić społeczeństwo – tak jak przed laty.

Wszystko rozegra się w najbliższych tygodniach – projekt ustawy jest gotowy, ale to podpis prezydenta zdecyduje o jej losie. Czy Karol Nawrocki zapisze się jako ten, który przywrócił niedzielny handel? Czy raczej stanie po stronie tych, którzy bronią zakazu? Jedno jest pewne – jesień 2025 zapowiada się niezwykle gorąco, nie tylko politycznie, ale i handlowo.

Źródło: infor.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału