Czy Donald Trump jest rosyjskim agentem? Takie pytanie zadał amerykański senator Jeff Merkley z Oregonu, przytaczając konkretne działania byłego prezydenta USA, które – zdaniem wielu – wydają się idealnie wpisywać w interesy Kremla. Merkley zwrócił uwagę, iż jeżeli Trump rzeczywiście byłby rosyjskim agentem, trudno byłoby mu zrobić coś bardziej korzystnego dla Rosji, niż to, co już zrobił. Senator wymienił pięć kluczowych decyzji Trumpa, które, jego zdaniem, osłabiły Ukrainę, zagroziły bezpieczeństwu Europy i przyczyniły się do realizacji celów Władimira Putina.