Widmo chaosu u progu wyborów prezydenckich w Polsce. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego jest obsadzona tzw. neo-sędziami, a zatem prawnicy podważają jej umocowanie, także na podstawie wyroków europejskich trybunałów. Ta sama izba ma stwierdzić ważność wyborów. Marszałek Sejmu proponuje, by sędziowie SN, których status jest niekwestionowany, stwierdzali ważność wyborów. Prezydent Andrzej Duda nie uznaje, iż ten status można kwestionować.