Właściciele będą mogli dokonać legalizacji bez ponoszenia pełnych kar finansowych. Projekt nowelizacji Prawa wodnego przygotowany przez posłów Koalicji Obywatelskiej przewiduje abolicję do 30 września 2027 roku. Wiceminister rolnictwa Małgorzata Gromadzka wskazała, iż wiele osób choćby nie wie, iż korzysta z urządzeń nielegalnie.

Fot. Warszawa w Pigułce
Pierwsze czytanie projektu odbyło się 3 grudnia podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Projekt dotyczy studni wykonanych bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego lub zgłoszenia. Właściciele, którzy zgłoszą takie urządzenia do wyznaczonego terminu, zostaną zwolnieni z opłaty legalizacyjnej oraz warunkowo zwolnieni z administracyjnej kary pieniężnej.
Kary za nielegalne studnie sięgają 60 tysięcy złotych
Małgorzata Gromadzka podała przykład gospodarza, na którego nałożono 60 tysięcy złotych kary za brak pozwolenia wodnoprawnego. Wiceminister rolnictwa podkreśliła, iż projekt ma istotne znaczenie dla rolników, którzy są właścicielami studni często wykopanych dziesiątki lat temu. Wielu z nich nie wie, iż pobiera wodę z niezalegalizowanych urządzeń.
Według Prawa wodnego właściciel studni musi uzyskać zgodę wodnoprawną, gdy pobór wody przekracza 5 metrów sześciennych na dobę średniorocznie. Wody Polskie wyjaśniają na swojej stronie internetowej, iż nie jest karane posiadanie studni, ale jej użytkowanie bez wymaganej zgody. Opłata za uzyskanie pozwolenia wynosi w tej chwili 318,60 złotych, przy czym nie może przekroczyć 6372,27 złotych.
Ile studni wymaga legalizacji
Z uzasadnienia projektu wynika, iż liczba urządzeń działających bez pozwoleń może sięgać kilkudziesięciu tysięcy w skali kraju. Najbardziej liczną grupę stanowią właściciele urządzeń wodnych w indywidualnych gospodarstwach rolnych. Autorzy projektu szacują, iż z abolicji może skorzystać od 20 do 40 tysięcy gospodarstw.
Gromadzka zaznaczyła, iż nowelizacja pomoże realniej określić zasoby wodne kraju oraz liczbę ujęć wodnych, co pozwoli lepiej gospodarować wodą. Brak legalizacji oznacza, iż w środowisku funkcjonują urządzenia pozostające poza nadzorem, o których parametrach i oddziaływaniu nic nie wiadomo. Niekontrolowane ujęcia mogą prowadzić do nadmiernej eksploatacji wód i zaburzeń hydrologicznych.
Warunki legalizacji studni
Właściciele studni będą mogli skorzystać z abolicji pod warunkiem złożenia wniosku o legalizację do 30 września 2027 roku. Wody Polskie na poziomie okręgowym będą musiały potwierdzić adekwatną lokalizację i zgodność z warunkami gruntowymi. Zwolnienie obejmuje opłatę legalizacyjną oraz warunkowe zwolnienie z administracyjnej kary pieniężnej.
Dotychczasowe przepisy miały charakter restrykcyjny i nie motywowały właścicieli do uregulowania statusu prawnego ich instalacji. Chęć uniknięcia opłat i kar stanowiła czynnik zniechęcający do legalizacji. Projektodawcy zakładają, iż możliwość abolicji będzie czynnikiem zachęcającym do zgłoszenia urządzeń działających bez zgody wodnoprawnej, pozwolenia wodnoprawnego, zgłoszenia wodnoprawnego lub oceny wodnoprawnej.
Uwagi do projektu
Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski wskazał podczas posiedzenia komisji, iż w projekcie należy doprecyzować termin, od którego abolicja miałaby zacząć działać, a także skrócić czas jej obowiązywania. Przewodniczący komisji Kacper Płażyński poinformował, iż komisja w tej chwili nie przystąpi do szczegółowego rozpatrzenia projektu i czeka na opinię rządu. Zaapelował do autorów projektu o dokonanie niezbędnych korekt.
Zakończono pierwsze czytanie projektu. Dalsze prace legislacyjne będą kontynuowane po otrzymaniu stanowiska rządu oraz wprowadzeniu poprawek wskazanych przez uczestników posiedzenia komisji.
Co to oznacza dla czytelnika
Właściciele niezarejestrowanych studni mają czas do 30 września 2027 roku na zgłoszenie urządzeń bez ponoszenia pełnych kar finansowych. Warunkiem skorzystania z abolicji jest złożenie wniosku o legalizację i uzyskanie akceptacji Wód Polskich dotyczącej lokalizacji i warunków gruntowych.
Osoby, które nie zgłoszą studni w wyznaczonym terminie, będą narażone na standardowe kary finansowe. Opłata legalizacyjna wynosi minimum 318,60 złotych, ale może być wyższa w zależności od kosztów procedury. Dodatkowo grożą administracyjne kary pieniężne, które w skrajnych przypadkach mogą sięgać dziesiątek tysięcy złotych.
Rolnicy pobierający więcej niż 5 metrów sześciennych wody na dobę muszą uzyskać pozwolenie wodnoprawne. Przekroczenie tego limitu bez odpowiedniej zgody może skutkować karami od 1000 do 7500 złotych. W przypadku poważniejszych naruszeń grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub wyższa grzywna.
Abolicja obejmuje tylko część opłat i kar, dlatego warto zalegalizować studnię jak najszybciej. Proces legalizacji wymaga złożenia wniosku do adekwatnego okręgowego przedstawicielstwa Wód Polskich. Urzędnicy sprawdzą lokalizację studni i warunki gruntowe przed wydaniem decyzji o legalizacji.

1 godzina temu












![Ozdoby świąteczne rozświetliły zielonogórski deptak [ZDJĘCIA]](https://rzg.pl/wp-content/uploads/2025/12/2807a34e48d254fd3a5fad78e13c4206_xl.jpg)