Costco pozywa Trumpa

Costco Wholesale Corporation złożyło pozew przeciwko rządowi federalnemu, domagając się zablokowania nadzwyczajnych ceł wprowadzonych przez prezydenta Donalda Trumpa oraz zwrotu środków, które – jak twierdzi firma – zostały pobrane bezprawnie.

Sprawa trafiła do Court of International Trade, a jej sednem jest pytanie, czy prezydent miał prawo nakładać cła, wykorzystując ustawę o nadzwyczajnych uprawnieniach.

W pozwie Costco argumentuje, iż Trump użył ustawy dotyczącej uprawnień w sytuacjach wyjątkowych, aby nałożyć cła na towary z Chin, Meksyku, Kanady i dziesiątek innych krajów, mimo iż prawo to – zdaniem firmy – nie daje prezydentowi możliwości tworzenia ani podwyższania taryf celnych.

Przez cały rok Costco miało regularnie płacić narzucone cła, ale teraz zbliża się krytyczny termin, który może uniemożliwić odzyskanie pieniędzy. Firma wskazuje, iż od 15 grudnia rząd federalny rozpocznie proces ostatecznego zatwierdzania jej zgłoszeń importowych, tzw. liquidation. Po takim zatwierdzeniu wysokość należności celnych staje się zamknięta i niepodważalna, co praktycznie odbiera importerowi możliwość ubiegania się o ich zwrot.

Jedno takie zgłoszenie Costco zostało już zamknięte, a kolejne są tuż przed terminem. To zmusiło firmę do natychmiastowego złożenia pozwu.

Czego chce Costco?

W pozwie firma domaga się, aby sąd:

• uznał rozporządzenia celne Trumpa za nieważne,
• zablokował nakładanie tych ceł na przyszłe dostawy Costco,
• nakazał rządowi zwrot wszystkich środków, które Costco zapłaciło w ramach programu ceł nadzwyczajnych.

Lawina pozwów przeciwko cłom Trumpa

Costco nie jest osamotnione. Już wcześniej wiele firm zakwestionowało legalność ceł nakładanych na podstawie tej samej ustawy.

Wśród nich:

• Learning Resources, Inc. – producent zabawek edukacyjnych, który ostrzegał, iż cła drastycznie podniosą jego roczne wydatki celne,
• V.O.S. Selections, Inc. – importer win i alkoholi, który wygrał najważniejsze sprawy obalające zarządzenia celne, a sprawa trafiła do Sądu Najwyższego,
• importerzy odzieży, części samochodowych i dóbr konsumenckich, którzy wskazują na nagłe podwyżki kosztów i zakłócenia w łańcuchach dostaw.

Pozew Costco powołuje się właśnie na te wcześniejsze wyroki. Sąd Handlu Międzynarodowego oraz Federalny Sąd Apelacyjny już wcześniej stwierdziły, iż przywołana przez Trumpa ustawa nie upoważnia prezydenta do nakładania ceł.

Decydujący ruch Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy USA wysłuchał argumentów w tej szerszej sprawie w zeszłym miesiącu. Wyrok jest spodziewany niedługo i może przesądzić:

• jak gwałtownie potoczy się postępowanie Costco,
• czy dziesiątki innych firm również będą mogły odzyskać środki pobrane – jak twierdzą – bez podstawy prawnej.

Do czasu ogłoszenia decyzji branża importowa pozostaje w stanie podwyższonej gotowości, a sprawa kosztów ceł – jednym z najważniejszych ekonomicznych sporów tej administracji.