Coraz goręcej wokół likwidacji oddziału GITD. Władza mści się za głosowanie na prawicę?

3 godzin temu

Rozkręca się afera związana z likwidacją oddziału GITD w Nisku na Podkarpaciu. Niewykluczone, iż podobny los spotka filię tej instytucji w Białej Podlaskiej.

Pracownicy z Niska dostali propozycję nie do odrzucenia: albo idą do pracy w oddalonym o 50 kilometrów Rzeszowa, albo nie pracują w ogóle. Te osoby, z tego co wiem, podpisały porozumienia, bo nie miały wyjścia. Pracować w Rzeszowie albo wcale – to jest jednak różnica – mówił poseł PiS Rafał Weber.

W gminie 70 proc. głosów na Nawrockiego

Zdaniem Alvina Gajadhura, byłego szefa GITD a dziś doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, decyzja jego następcy w Inspekcji Artura Czapiewskiego jest polityczną zemstą na gminie, gdzie ponad 70 procent wyborców zagłosowało na prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Panika w GITD! W czwartek w Sejmie posiedzenie podkomisji w sprawie skandalicznej decyzji Szefa A. Czapiewskiego dot. likwidacji oddziału GITD w Nisku na Podkarpaciu. Cały dzień bezskutecznie szukano racjonalnego uzasadnienia tej decyzji. Wyszło, iż to polityczna zemsta! – napisał we wtorek na X Gajadhur.

Decentralizacja nie podoba się obecnej władzy

Oddział w Nisku powstał w 2022 roku. Jego utworzenie było częścią polityki tworzenia filii urzędów centralnych w mniejszych miejscowościach. Sztandarowym przykładem takiego działania w przypadku GITD było uruchomienie biura GITD w Białej Podlaskiej w 2017 roku. Zabiegali o to parlamentarzyści PiS z naszego regionu, z senatorem Grzegorzem Biereckim na czele. Dużo dała także postawa ówczesnego prezydenta Białej Podlaskiej Dariusza Stefaniuka. Dziś GITD zatrudnia w Białej Podlaskiej ponad 130 osób. Czy bialski oddział podzieli los placówki w Nisku? Niebawem się przekonamy.

Idź do oryginalnego materiału